Boadicea the Victorious – czy akceptujesz swoją zmysłowość?

Nie wiem, jak to się stało, ale do tej pory na blogu nie pojawiła się żadna informacja o Boadicea the Victorious. Nazwa została zadedykowana brytyjskiej królowej celtyckiego ludu Iceni, która w pierwszym wieku naszej ery zbuntowała się przeciw władzy Imperium Rzymskiego. Marka zainaugurowała swoją działalność w Harrods w Londynie w 2009 roku i wywołała prawdziwą sensację. Ponoć klientką jest sama Michelle Obama. Można pogratulować Michaelowi Boadi takiego wejścia na rynek.

„Jestem królową wojny. Jestem królową burzy. Wzburzam i uciszam morze. Jestem promieniami słońca”

Odważne i oryginalne w swoim charakterze wody perfumowane dzielą się na 4 kategorie zapachowe: cytrusową, kwiatową, piżmową i agarową (oud). I cóż, sięgają po nie „charakterne” osobowości. Jestem przekonana, że mieliście już okazję przetestować te propozycje i być może zgodzicie się ze mną, że nie da się obok nich przejść obojętnie.

Specjalnie na Wasze życzenie powiększyliśmy ofertę dostępną w Perfumerii Quality o zapach COMPLEX. Opis tego szyprowo-skórzanego zapachu brzmi ambitnie, czekamy na Wasze wrażenia!

Complex to perfumy ziemi, gęste od ziołowych nut bazylii i szałwii, które stopniowo ustępują miejsca surowej skórze i nutom zwierzęcym. To odważny zapach dla bezkompromisowych osobowości. Luksusowa mieszanka żywic, kadzidła i zmysłowego piżma jest swego rodzaju animalistyczną afirmacją. Ten zapach jest przeznaczony dla kogoś, kto w pełni akceptuje własną zmysłowość. Complex odpowiada swojej nazwie; jest w nim coś niezwykłego: tchnienie fiołka, sugestia kadzidła – w każdym oddechu tych bardzo seksownych perfum.

Nuty: bazylia, szałwia, fiołek, skóra, kadzidło, nuty zwierzęce, piżmo

Najnowszym zapachem Boadicea the Victorious jest REGAL.

Ten pełen mocy, kuszący zapach porwie cię w zaskoczeniu do zielonych i owocowych nut głowy. Mieszanka kwiatów i nut zwierzęcych wskaże drogę do miękkiego serca indyjskiej róży, marokańskiego jaśminu oraz zaskakującego bukietu ziół i przypraw. Ta olfaktoryczna podróż ukaże bogactwo arabskiej ambry, paragwajskiej paczuli i nut zwierzęcych, które zostaną przy tobie nocą i jeszcze później.

Nuty: owoce, nuty zielone, róża indyjska, rosyjskie geranium, marokański jaśmin, konwalia, zioła, absolut z fiołka, szafran z Indii, indyjskie drzewo sandałowe, drzewo cedrowe z gór Atlas, paczula paragwajska, ambra, nuty animalistyczne (zwierzęce)

Wakacje już się zaczęły, jednak ważnych nowości w Perfumerii Quality będzie przybywać. Mamy nadzieję, że pomimo wakacyjnych wypadów będziecie do nas zaglądać.

3 odpowiedzi do wpisu “Boadicea the Victorious – czy akceptujesz swoją zmysłowość?”

  1. edi

    smród i tyle.

  2. Ikona

    Zapach dla odważnych. Faktycznie…akceptujących swoją zmysłowość, cielesność. Intensywny, mocny, żeby nie powiedzieć SILNY. Jak wyrzut feromonów w przestrzeń. Uważam, że to zapach dla mężczyzn, którzy mają konkretna posturę, siłę, ale też tą wewnętrzną. Potrafią i chcą być schronieniem dla swojej kobiety. W takich ramionach schowam się chętnie…

    1. Michał Missala

      Dziękujemy za piękną recenzję. 🙂 Pozdrawiam serdecznie!

Leave a Reply