François Hénin, właściciel marek Jovoy i Jeroboam sprawia, że to dla nas… para bliźniąt. 😉 Z radością zatem powitaliśmy w Perfumerii Quality nowości obu z nich. Znowu parę. 🙂
Marka Jovoy przedstawiła zapach, który nazywa się wybuchowo i dynamicznie: Fire at Will. Znając jedynie nazwę można pomyśleć, że na kompozycję składają się ostre nuty pieprzu w każdym kolorze. I to jest błąd. Fire at Will to wanilia i mimoza, intensywność i subtelność, uwodzenie i czar, czyli duet wręcz stworzony dla perfum… Z tych dwóch składników Vanina Murraciole stworzyła obietnicę kuszącego spotkania i powrót do olfaktorycznej lekkości.
W nutach głowy Fire at Will króluje absolut wanilii oryginalnej i nieoczekiwanej, subtelnej i zwiewnej, otulonej wyjątkową nutą miodowej, pudrowej mimozy. Serce zapachu to wanilia słodka i apetyczna, ale nie przesłodzona, lekko owocowa, nie za ciężka, pomiędzy „prawdziwymi” lodami waniliowymi a słodkimi obietnicami, które przywodzą na myśl leniwe pocałunki.
Twórczyni zapachu Vanina Murraciole tak opisuje przygodę z Fire at Will:„Za dnia noszę zapach jak podpis: wiesz, że tam jestem, moje perfumy mnie identyfikują. Nocą otaczają mnie słodkimi obietnicami. Wypełniają przestrzeń, wślizgują się w każdy zakamarek umysłu i sprawiają, że kiedy się oddalam, inni czują pustkę. A jeśli już mnie nie ma, a moja nieobecność nie stała się jeszcze przytłaczająca, to pewnie coś zostawiłam: szalik, kurtkę, odrobinę siebie”.
Pora na Jeroboam. Nowy zapach tej marki to Floro, perfumy stworzone w hołdzie dla kwiatów. Zaczynają się zaskakująco od intensywnego, rześkiego aromatu owoców: jabłka i ananasa. Soczyste akordy tworzą piękny koktajl z nutami kremowego sandałowca i piżma. A gdzie kwiaty? Nie mogło ich zabraknąć! Wonne płatki jaśminu wypełniają serce zapachu pozostawiając resztę delikatnym, wręcz transparentnym kwiatowym aromatom.
Po próbki nowości zapraszamy do naszego butiku internetowego.