Kolekcja Fouquet Collection to wyrafinowana i odświeżona linia wyjątkowych, uniseksowych zapachów Eight & Bob. Ikoną marki jest twórca perfum Albert Fouquet, twórca niepowtarzalnych perfum z początków XX wieku, które powstawały jako zapachowe reminiscencje wyjątkowych chwil z jego życia.

Albert Fouquet, urodzony w początkach XX wieku, syn paryskiego arystokraty, był zapalonym twórcą perfum. Na górnym piętrze rodzinnego zamku, wraz z Philippem, oddanym kamerdynerem, udoskonalał zapachy dla własnej przyjemności. Gotowe kompozycje używał sam albo obdarowywał nimi przyjaciół. Mimo, że był perfumiarzem amatorem i prawdopodobnie nie był świadom swojego talentu to miał niezwykłą umiejętność uchwycenia i zamknięcia ulotnych chwil we flakonie perfum. Fouquet należał do elity tamtych lat i był mistrzem bycia „we właściwym miejscu o właściwym czasie”. Potrafił też przekształcać chwile spotkań w niezapomniane doświadczenia olfaktoryczne. Dlatego każdy zapach z kolekcji Fouqueta oddaje emocje związane ze szczególnymi momentami jego wyrafinowanego życia.
Współczesna Fouquet Collection Eight & Bobto połączenie kolekcji Iconic i Annicke, będąca wynikiem poszukiwania estetycznej fuzji, ale też ewolucji koncepcyjnej, której celem jest stworzenie niszowej uniseksowej kolekcji.
Nowe proste i eleganckie falkony Fouquet Collection, inspirowane architekturą Art Deco, zostały zaprojektowane we współpracy z renomowanym studiem designu Lavernia & Cienfuegos. To prestiżowe hiszpańskie studio, wyróżnione zostało takimi nagrodami jak National Design Award, Laus ADG-FAD, Delta ADI-FAD i Pentawards.
Fouquet Collection Eight & Bobzaprojektowano jako opowieść o dziedzictwie savoir-faire i elegancji rodem z początku poprzedniego wieku, ale pociągającej także dla dzisiejszych konseserów perfum. Znajdziemy w niej dziesięć wód perfumowanych wśród których jest sześć już znanych zapachów i cztery zupełnie nowe, które przedstawiam poniżej.
SERENITÉ EN BOURGOGNE

Sérénité en Bourgogne nazwa zapachu oznacza „ciszę w Burgundii”, a Fouquet nadał ją orientalnej kompozycji, w której pragnął uchwycić spokój, jakiego doświadczał podczas pobytów w Burgundii z jej cichymi winnicami i leniwymi godzinami jakie upływały mu podczas jego corocznych podróży do tej części Francji.
Dla Alberta wrzesień był najbardziej wyczekiwanym miesiącem w roku, ponieważ wtedy przenosił się do zamku należącego do jego rodziny w Burgundii, aby osobiście nadzorować zbiory winogron w rodzinnej winnicy, która była słynna w całym regionie. Albert, podczas zbiorów, polegał również na nieocenionym doświadczeniu Simona, który mistrzowsko zarządzał posiadłością, oraz Thomasa Bodesa, utalentowanego hiszpańskiego eksperta w dziedzinie uprawy winorośli, zatrudnionego przez jego rodzinę. Czas w Burgundii dzielił się na dwie fazy. Pierwsza trwała do rozpoczęcia zbiorów, okresu, w którym region prezentował pełną wspaniałość, urzekając zmysły każdego odwiedzającego. Dla większości winiarzy były to dni napiętego oczekiwania, ale dla Fouqueta – spełnienia i radości. Każdego dnia o świcie jadł śniadanie na tarasie, z którego roztaczał się widok na jego winnice. Resztę poranka spędzał na czytaniu, spacerach po okolicy i oddawaniu się swojej najcenniejszej pasji: tworzeniu nowych perfum. Klimat i żyzna gleba Burgundii, wraz z winnicami, czyniły ją idealnym miejscem do uprawy różnych kwiatów i roślin dla tego szlachetnego rzemiosła. W samo południe Albert, Simon i Thomas spotykali się w stajniach na „degustację jagód”. Ta technika polegała na przyłożeniu kiści winogron do ust i zgnieceniu jej, aby ocenić zawartość cukru, a tym samym potencjał alkoholowy. Na podstawie wrażeń każdego uczestnika podejmowali trudną decyzję, czy jest to optymalny dzień na rozpoczęcie zbiorów. Jeśli nie, jedli obfity lunch i spędzali leniwe popołudnie. Druga faza: żniwa, oznaczała koniec spokoju, którym Albert tak się delektował, i początek ożywionej aktywności na polu. Żniwa trwały około dwudziestu intensywnych dni. Na ich zakończenie, zgodnie z rodzinną tradycją, Albert urządzał w swoim domu wielkie przyjęcie dla wszystkich zbieraczy, winiarzy i przyjaciół.

mirra, różowy pieprz, szafran, wanilia
LE PARI D’HONFLEUR

Kwiatowo-orientalna kompozycja Le pari d’Honfleur to zapachowa opowieść o dżentelmeńskim zakładzie między przyjaciółmi na torze wyścigów konnych w Deauville-La Touques.
Każdego lata przyjaciel Christian zapraszał Alberta do udziału w tym wydarzeniu. Spotykali się w rezydencji Christiana w Honfleur, kilka kilometrów od Deauville aby omówić strategię i szanse poszczególnych koni. Niezwykły zapach bujnych ogrodów, roztaczających się wokół posiadłości Christiana, rozbudziła w Albercie pasje do tworzenia perfum. Delikatne róże Honfleur, morska bryza i zapachy nadmorskiej roślinności zainspirowały Fouqueta do stworzenia wyjątkowych perfum, które przywoływały piękno i elegancję życia na wybrzeżu. Od tamtej pory każdego lata odwiedzając Deauville, przywoził je ze sobą. Christian był zafascynowany urzekającym dziełem Alberta. Bardzo pragnął tych perfum, ale też zdawał sobie sprawę, że Fouquet tworzył zapachy wyłącznie do użytku osobistego. Podczas jednego z emocjonujących wyścigów Christian złożył Fouquetowi nietypową propozycję: „W następnym wyścigu obstawiaj konia Grillemont. Jeśli wygra, w zamian nagrodzisz mnie swoimi perfumami”. Fouquet przyjął wyzwanie z uśmiechem, niecierpliwie wyczekując wyniku. Jednak Grillemont zajął trzecie miejsce. Christian z wyścigu wyszedł bez wymarzonego zapachu. Jednak po powrocie do Paryża Albert, w geście szczerej przyjaźni, przygotował dla Christiana specjalną wersję perfum, wykorzystując róże z ogrodu Honfleur, drewno cedrowe i piżmo. Wysłał to wykwintne dzieło swojemu przyjacielowi, opisując flakon przypomnieniem tamtego popołudnia na torze wyścigowym: Le pari d’Honfleur – „zakład w Honfleur”.

Nuty zapachowe Le pari d’Honfleur:
figa, kokos, sandałowiec, piżmo
LE TROU 19 DU PHARE

Drzewne nuty wody perfumowanej Le Trou 19 du Phare to olfaktorycznby zapis beztroskich chwil zabawy z przyjaciółmi podczas wakacji w Biarritz.
Po pobycie w Honeur w rezydencji Christiana, gdzie dni spędzali między plażą Les Planches, a torem wyścigowym La Touques w Deauville, obaj udawali się do Biarritz. Tam dołączali do nich Simon z Burgundii i Thomas z północnej Hiszpanii, którym Fouquet powierzył zarządzanie rodzinnymi winnicami w Burgundii. Celem spotkania w Hôtel du Palais było otrzymanie szczegółowego raportu od Simona na temat stanu posiadłości oraz koordynacja przygotowań do wrześniowych zbiorów. Kiedy sprawy zawodowe były omówione mieli czas dla siebie.
Następnego ranka cała czwórka zbierała się w domu klubowym pola golfowego Le Phare, gotowa do rywalizacji i walki o coroczny tytuł mistrzowski: Christian i Thomas przeciwko Simonowi i Albertowi. Co roku, przegrani stawiali kolację, a następnie musieli zanurkować w pełni ubrani w morzu i ociekając wodą przespacerować się przez Hôtel du Palais, prosząc o klucze do pokoju. Ten rytuał nazywali „le trou 19” („dołek 19”).
Podczas jednego z takich spotkań Thomas podarował Albertowi bukiet pelargonii starannie wyhodowanych w jego wiejskim domu. Znając umiejetności Fouqueta zasugerował mu zabranie cennego bukietu do Paryża w celu stworzenia unikalnego, magicznego i niepowtarzalnego zapachu. I tak się stało, a podczas golfowego spotkania w kolejnym roku, Albert zaskoczył swoich trzech przyjaciół, wręczając każdemu z nich swoje arcydzieło: Le Trou 19 du Phare.

czarny pieprz, czarna skóra, paczula, cedr
IL GIARDINO DELL’ANIMA

Kwiatowo-orientalna woda perfumowana Il Giardino dell’Anima to zapachowa opowieść o grodzie zawieszony pomiędzy lądem a morzem.
Kiedy Albert Fouquet odkrył Ravello na włoskim wybrzeżu Amalfi, uczynił je swoim corocznym miejscem wypoczynku. Zatrzymując się w hotelu Villa Cimbrone, który wznosi się na szczycie klifów, mógł cieszyć się spektakularnymi widokami na Morze Śródziemne. Miasto, bogate w muzykę, sztukę i piękną roślinność, fascynowało Fouqueta – zwłaszcza ogrody Villa Rufolo, w którym spędzał długie godziny. Mówiono, że sam Richard Wagner, oczarowany kwiatami z tych ogrodów, znalazł w nich inspirację do stworzenia opery Parsifal.
Kilka lat po śmierci Wagnera, w tych właśnie ogrodach, Fouquet uczestniczył w koncercie plenerowym. Magiczna atmosfera wieczoru przesiąkniętego melodiami Wagnera i zapachem kwiatów, wzbudziła w Fouquecie głęboką twórczą wenę – jeszcze tej samej nocy zaczął eksperymentować z esencjami zapachowymi. Wspominając woń kwiatów ogrodu, połączonych ze świeżością śródziemnomorskiego powietrza i urokiem włoskiej nocy, Fouquet stworzył perfumy Il Giardino dell’Anima. Były one hołdem dla piękna jakie znalazł w wyjątkowych zakątkach wybrzeża Amalfi.

mandarynka, jaśmin, pistacja
Zapraszamy do testowania zapachów z nowej kolekcji wód perfumowanych Fouquet Collection Eight & Bob w naszych perfumeriach stacjonarnych lub zakupu próbek w butiku internetowym.