Jedna odpowiedź do wpisu “777, czyli co ma wiolonczela do perfum ;-)”

  1. Anna

    Ja miałam taką nieśmiałą chwilkę obcować z ” dreams come true”. Tak jak wspomniałam onieśmielał mnie ale chciałam przytulić się do takiego mezczyzny. Szkoda że już go nie ma bo jeszcze nie znalazłam nikogo tak wyjatkowego. Lubię oddawać simple i opowiadać o nich licząc że zarażę kogoś miłością fo PACHNIDEŁ. Co za piękna przygoda. Zawsze czułam każdy zapach i chociaż nie potrafię ich zdefiniować widzę obraz jaki malują

Leave a Reply