W czwartek, 10 marca br. wzięliśmy udział w inauguracji nowej linii nawilżającej marki Valmont.
Stanisława Missala, Agnès Teffaud, Michał Missala
Stworzona w Roku Ziemi Hydration Line to pięć doskonałych, zaawansowanych preparatów nawilżających, których zadaniem jest zaspokojenie pragnienia skóry, czyli zapewnienie jej skutecznego, głębokiego i trwałego nawilżenia.
Niekwestionowaną gwiazdą kolekcji jest nawilżające serum-emulsja Moisturizing Serumulsion, przełomowy produkt, który stanowi połączenie skuteczności wysoce skoncentrowanego serum z lekką, aksamitnie gładką konsystencją emulsji.
Ta niespotykana dotąd formuła i konsystencja to jednak nie jedyna zaleta serum-emulsji. Preparat wzbogacony o koktajl Potrójnego DNA i składniki nawilżające najnowszej generacji nie tylko zapewnia skórze zupełnie nowy wymiar nawilżenia, ale także skutecznie przygotowuje ją do obrony przed działaniem niekorzystnych czynników środowiskowych. Moisturizing Serumulsion jako produkt złożony może być stosowany samodzielnie lub razem z innymi preparatami linii nawilżającej. Stosowany samodzielnie gwarantuje pełną skuteczność i oferuje optymalne nawilżenie oraz najwyższy komfort i niespotykaną dotąd przyjemność. Stosowany razem z innymi produktami linii nawilżającej, wzmacnia i zwiększa ich skuteczność.
W nowej linii nawilżającej Valmont prócz serum-emulsji znajdziemy: prekursor nawilżenia Priming with a Hydrating Fluid – lekką mgiełkę, która otula skórę niespotykaną świeżością, intensyfikator nawilżenia Moisturizing Booster – produkt dostępny do tej pory wyłącznie dla klientów SPA, wypełniający, intensywnie nawilżający i rewitalizujący nawet najbardziej odwodnioną skórę, krem intensywnie nawilżający o przedłużonym działaniu Moisturizing with a Cream o gładkiej i aksamitnej, pieszczącej zmysły konsystencji i uwodzicielskim zapachu oraz kremową maskę nawilżającą Moisturizing with a Mask, która otula skórę jak delikatny, miękki kokon, przynosząc jej głębokie i długotrwałe nawilżenie.
Lansowanie linii nawilżającej Valmont odbyło się w warszawskiej restauracji Osteria. Było bardzo elegancko i bardzo … wodnie ;-), zresztą zobaczcie sami. Oto pierwsza część naszej fotorelacji!
fot. Karol Kowalski