Black Ananda

Micallefowie nie tworzą „historii” zapachów i rzadko zdradzają inspiracje. Raczej koncentrują się na poszczególnych składnikach, ostatecznej kompozycji i ewentualnie samym flakonie. Starają się odkrywać nowe składniki albo nowatorsko łączyć. Martine lubuje się w kryształkach Swarovskiego i ręcznym zdobnictwie.

M.Micallef była jedną z pierwszych marek niszowych w Perfumerii Quality. Mieliśmy więc dużo okazji aby obserwować, jak Polacy reagują na kreacje Martine i Goeffreya. I cóż, do kultowych kompozycji trzeba zaliczyć przede wszystkim Gaïac i Oud. Nie zapomnę dreszczyku emocji w przedświątecznym okresie, kiedy do perfumerii Quality w Marriottcie wpadła młoda dziewczyna z pożądaniem w oczach. Zaplanowała, że kupi Gaïac na prezent bliskiej osobie. Tymczasem na półce pustka, w magazynie pustka… Zrobiło się nerwowo, wręcz rozpaczliwie, ale z pomocą przyszła perfumeria w Blue City, w której uchował się ostatni egzemplarz. Szybko dowieźliśmy zapach. Klientka wyszła przeszczęśliwa, a my drżeliśmy, aby sytuacja się nie powtórzyła…

Dużym powodzeniem cieszą się Royal Musca i Ananda. Nie tylko wśród pań. Także wśród panów, poszukujących perfum dla swoich kobiet. Hm, może Ananda uosabia polski gust? Polskie wyobrażenie kobiecości? Jednak z tego co nam wiadomo Royal Musca, Ananda, a także Mon Parfum to światowe hity M.Micallef. Podobają się nie tylko w Europie, ale także na Bliskim Wschodzie. Może twórcom udało się zawrzeć w zapachach uniwersalną myśl? Trafić w uniwersalny gust?

A jak zostanie odebrana Black Ananda? Na początku cytrusowa, w gruncie rzeczy słodka i pudrowa. Jest zdecydowanie głębsza i bardziej złożona od pierwotnej Anandy. Rozkochają się w niej wielbiciele jaśminowych wrażeń. Chodzi raczej o jaśmin zroszony letnim deszczem. Towarzyszą mu w nutach głowy: cytryna, gorzka pomarańcza i śliwka, w sercu zapachu: ylang-ylang, tuberoza i neroli, a w podstawie zapachu znajdują się: benzoes, wanilia i białe piżmo.

2 odpowiedzi do wpisu “Black Ananda”

  1. Marek

    Bez Gaiaca nie wyobrażam sobie życia. Pozdrawiam!

  2. Renata

    A ja właśnie dziś zamówiłam sobie Gaiaca i już nie mogę się doczekać:)

Leave a Reply