Olivier Durbano: zaklinacz kamieni (fotorelacja)

Grono wspaniałych gości, którzy w tym roku zaszczycili nas wizytą zamknął Olivier Durbano. Artysta jest jeszcze w Warszawie, dziś spotyka się z przedstawicielami mediów, my natomiast z zachwytem wspominamy jego wczorajszą wizytę i warsztaty, które poprowadził w Domu Perfum Quality Missala na Bemowie. Towarzyszyło im tyle emocji, że nadal nie możemy się od nich uwolnić… Zresztą nie chcemy. Spotkanie i rozmowa z Olivierem były absolutną i czystą przyjemnością!

_MG_7555

Tematem warsztatów były kadzidła i kamienie, czyli dwie zupełnie odmienne, a zatem na pozór bardzo odległe materie, które pogodzić mógł jedynie artysta tej miary, co Olivier Durbano. Kadzidła towarzyszą Olivierowi „od zawsze”, pali je w kadzielnicach w swoim domu i atelier, w którym pracuje, tworząc artystyczną, kamienną biżuterię. Zapach kadzidła jest dla artysty nie tylko relaksujący i oczyszczający. Jego wyższym, duchowym wymiarem jest łączność z Bogiem.

_MG_7204_MG_7230_MG_7348_MG_7645

Pali także … zioła. 🙂 Z tego powodu miał nawet przygodę z policją, którą wezwali sąsiedzi „zaniepokojeni” zapachem dobiegającym bez przerwy z jego mieszkania. Dobrą chwilę zajęło Olivierowi przekonanie stróżów prawa, że kadzidła i zioła owszem tak, ale nie pali, tylko kadzi. 🙂

_MG_7375_MG_7387

Tworząc Cristal de Roche (Rock Crystal), swój pierwszy zapach Olivier inspirował się mitem kryształu górskiego, uważanego za łącznik między ludźmi a bogami. Przekładając tę więź na język perfum, artysta użył kadzidła frankońskiego (olibanum), mirry i żywicy benzoesowej (styraksu), ponieważ to właśnie smugi dymu z kadzielnic niosły od tysiącleci ludzkie modlitwy i prośby z ziemi wprost ku niebu. Tak narodziła się kolekcja Parfums de Pierres Poéms i tak narodził się Olivier Durbano – zaklinacz kamieni i mistrz kadzidła.

_MG_7583

Kadzidło jest bowiem obecne w 10 z 11 już obecnie kompozycji kolekcji Parfums de Pierres Poéms. W zapachach Rock Crystal, Amethyst, Black Tourmaline, Pink Quartz, Heliotrope, Lapis Philosophorum i Prométhée Olivier użył kadzidła frankońskiego (olibanum), wzbogacając dodatkowo niektóre kompozycje o inne żywice: mirrę i elemi (Citrine), styraks (Rock Crystal, Heliotrope, Prométhée), a także żywicę bursztynową (Jade), opononaks (Lapis Philosophorum), kadzidło somalijskie (Turquoise) czy żywicę drzewa agarowego (Black Tourmaline).

_MG_7365

Pierwszym „zapachem kadzidlanym bez kadzidła” jest najnowsze dzieło Oliviera Durbano. Zainspirowany chryzolitem – „złotym kamieniem”, w którym zaklęte są łączące niebo z ziemią promienie słońca – Chrysolithe kryje w swoim sercu nutę oczyszczającej szałwii.

_MG_7306

* * * * *
Zainteresowanie warsztatami z udziałem Oliviera Durbano było ogromne. Zasłuchani w opowieści o kamieniach i zapachach goście wdychali aromat kadzideł i żywic, wędrując wraz z niezwykłym artystą przez jego magiczny świat. Zresztą zobaczcie sami.

_MG_7449_MG_7470_MG_7486_MG_7533_MG_7575_MG_7574_MG_7576

Na zakończenie spotkania Olivier sprawił nam wszystkim przemiłą niespodziankę: każdy otrzymał kryształ górski. Na szczęście.

_MG_7653_MG_7642

A później były niekończące się rozmowy, wspólne zdjęcia, autografy i podpisywanie flakonów. Ostatni gość opuścił Dom Perfum Quality Missala na Bemowie tuż przed 22.00!

_MG_7694_MG_7701_MG_7702_MG_7729_MG_7750_MG_7789_MG_7723_MG_7743_MG_7800_MG_7802

4 odpowiedzi do wpisu “Olivier Durbano: zaklinacz kamieni (fotorelacja)”

  1. Beata

    Wspaniała relacja:-), cieszę się ,że byłam, nawet jestem na zdjęciu:-). Olivier ma piękne wibracje które szalenie mi odpowiadają. Jest człowiekiem ezoterycznym i to przejawia się w Jego postawie oraz twórczości. Jest artystą przez duże ‚A”, tym, który sięga głową chmur. Bravo Olivier, bravo Państwo Missala.

    1. Michał Missala

      Pani Beato, a my cieszymy się, że była Pani z nami. 🙂

  2. Monika Dudzik

    Wspaniałe spotkanie! Cieszę się niezmiernie, że mogłam wziąć w nim udział – to moje pierwsze warsztaty u Państwa i na pewno nie ostatnie. Załapałam się nawet na kilka zdjęć w relacji;)

    1. Michał Missala

      Pani Moniko,
      Cieszymy się, że się podobało i oczywiście zapraszamy na kolejne spotkania. Obiecujemy, że będzie ciekawie! 🙂

Leave a Reply