…czyli zobaczcie, które zapachy zyskały uznanie znawców i pasjonatów perfum w roku 2015.
Z radością odnotowaliśmy, że blogosfera nie tylko zauważyła, ale i pozytywnie oceniła debiut marki Atelier des Ors, której zapachy wprowadziliśmy do Perfumerii Quality z początkiem lata. Dla dwójki autorów bloga Persefume, Atelier des Ors to wręcz debiut roku, z czego jesteśmy bardzo dumni.
W rankingu TOP 21 na tymże blogu odnaleźliśmy także zapachy MEMO African Leather, OLFACTIVE STUDIO Selfie i 777 STÉPHANE HUMBERT LUCAS Mortal Skin, zaś w kompozycjach wyróżnionych AMOUAGE Opus IX, LUBIN Upper Ten, MONTALE Honey Aoud oraz OLIVIER DURBANO Chrysolithe. Dziękujemy!
Również Chemist in the Bottle nie pozostał obojętny na zapachy Atelier des Ors wyróżniając aż dwa spośród nich: Rose Omeyyade i Cuir Sacré. W podsumowaniu 2015 znalazły się także kompozycje PUREDISTANCE White, MEMO African Leather oraz CARNER BARCELONA Palo Santo. Dziękujemy!
Autorka bloga Sabbath of Sences w kategorii Zachwytów umieściła dwie z trzech tegorocznych premier mistrza Kurkdjiana, czyli OUD Satin mood i Aqua Vitae forte oraz zapach Akowa M. MICALLEF. Przy kompozycji Ryder marki EX IDOLO natomiast znalazł się dopisek: Tak powinny pachnieć perfumy ambrowe! Zgadzamy się 😉 i dziękujemy!
Zapachy z naszej oferty znaleźliśmy także w dorocznych rankingach blogerów zagranicznych. W zestawieniu Kafkaesque w kategorii najlepszych nowych zapachów 2015 wyróżnione zostały kompozycje KILIAN Voulez-vous coucher avec Moi oraz M. MICALLEF Akowa, zaś wśród ulubionych zapachów autora bloga znalazł się HISTOIRES DE PARFUMS 1740 (Markiz de Sade).
The Candy Perfume Boy także nie oparł się zapachom luksusowym i wyróżnił MAISON FRANCIS KURKDJIAN À la rose w kategorii Best Niche Feminine, AMOUAGE Sunshine Man w kategorii Best Niche Masculine oraz OLFACTIVE STUDIO Panorama w kategorii Best Niche Unisex.
Zapachy AMOUAGE Sunshine Man i OLFACTIVE STUDIO Panorama odnaleźliśmy również w zestawieniu na blogu Persolaise, MEMO Irish Leather, 777 STÉPHANE HUMBERT LUCAS Mortal Skin i ATELIER DES ORS Larmes du Désert w rankingu The Non-Blonde, a PARFUM D`EMPIRE Tabac Tabou i L`ARTISAN PARFUMEUR Timbuktu w podsumowaniu roku bloga Grain de Musc.
Miła jest świadomość, że zapachy, które sprowadzamy z myślą o Was są doceniane i budzą zachwyt na całym świecie. 🙂
A ja dzis sie troche zakochalam w Tabac Tabou, choc Honey Aoud mial byc bezkonkurencyjny :))
Tabac Tabou w ciągu dnia, a Honey Aoud na wieczór, czyli i wilk syty i owca cała. 🙂 Serdecznie pozdrawiamy!