Szary rynek perfum w Polsce – czy warto ryzykować?

Problem podróbek perfum luksusowych dotyczy większości krajów europejskich, Polski również. Jest elementem tzw. szarego rynku, na którym oferuje się nie tylko podrobione, ale także oryginalne zapachy, lecz pochodzące z nieznanych źródeł, oferowane czasem w uszkodzonych kartonikach i flakonach.

Perfumeria Quality jest autoryzowanym, a w wielu przypadkach wyłącznym przedstawicielem w Polsce ponad 80 marek perfum i kosmetyków pielęgnacyjnych. Od z górą 26 lat wraz z Państwem budujemy rynek produktów prawdziwie luksusowych, dlatego trudno pogodzić się nam z praktyką jego psucia tanimi podróbkami i produktami, które znalazły się na rynku z pominięciem prawa. Przygotowaliśmy więc krótki film, na którym pokazujemy na przykładzie flakonów Amouage, jak łatwo w sieci znaleźć i kupić podróbki perfum oraz jak odróżnić zapachy oryginalne od tych nieoryginalnych.

Zamówiliśmy u nieautoryzowanych sprzedawców trzy losowo wybrane zapachy Amouage: Blossom Love (kolekcja Midnight Flower), Opus III (The Library Collection) i Honour Man (główna linia Amouage, tzw. kolekcja muzyczna). Za wszystkie zapłaciliśmy znacznie mniej niż kosztowałyby zapachy oryginalne.

Prosimy o zwrócenie uwagi na to, jak bardzo rzucają się w oczy różnice w samym wyglądzie flakonów. Te zakupione przez nas różnią się kolorem i fakturą powierzchni, rodzajem i materiałem korka, kolorem atomizera, nie mówiąc o nieudolnie podrabianych logotypach, innych czcionkach napisów czy braku wymaganych danych, takich jak nazwy, numery seryjne, itp.

Zawartość flakonów również ma niewiele wspólnego z zapachem oryginalnych perfum. W zbadanych przez nas przypadkach różnice wyczuwalne były od pierwszego momentu aplikacji.

Podrobiony Blossom Love, zamiast delikatnego aromatu kwiatów wiśni, róży i ylang-ylang otulonych w migdałowe, słodkie amaretto pachnie tanią kwiatową kompozycją, ostrą i nieprzyjemną, która znika ze skóry już po kwadransie.

W podróbce Honour Man próżno szukać charakterystycznego, oryginalnego koktajlu pieprzu, żywicznych kadzideł i aromatów drzew: produkt dusi brzydką męczącą wonią, którą trudno nazwać zapachem.

Nieoryginalny Opus III po aplikacji na bloter – na szczęście nie na skórę! – okazał się zjełczały.

Tak wyglądają i „pachną” podrobione perfumy Amouage. Naprawdę NIE WARTO!

Zapraszamy do Perfumerii Quality i naszych autoryzowanych partnerów po piękne, ORYGINALNE zapachy.

Leave a Reply