Browse: Page 143
autor: Michał Missala, 22 maja 2014
Lubimy, gdy nazwa – marki, perfum – jest jasna i czytelna. Przyznacie, że Il Profumo nie wymaga żadnych wyjaśnień. To perfumy. Po prostu. I aż!
Gwarantujemy, że tego „aż” doświadczy każdy, kto choćby na chwilę wkroczy do magicznego świata zapachów, stworzonego przez założycielkę marki Il Profumo i kreatorkę wszystkich kompozycji, Silvanę Casoli. Każdy zapach to kreacja złożona, wielowymiarowa, bogata. Żaden nie pozostawia obojętnym, wszystkie zapadają w pamięć. Oczywiście do jednych wracamy częściej, a do innych nieco rzadziej, jednak o żadnym nie zapomnimy. Tego jesteśmy pewni.
Opisując zapachy Il Profumo powinniśmy być może zacząć od pierwszej, historycznej kompozycji, Chocolat – jednak dziś nie będziemy się trzymać chronologii! Przedstawimy Wam dwa bestsellery marki, które i wśród klientów Quality wzbudzają już ogromne zainteresowanie. … Czytaj dalej »
Napisane w Recenzje | [fb_like]
autor: Michał Missala, 21 maja 2014
Wśród tegorocznych majowych nowości zapachowych znalazły się dwie z piękną historią w tle. Obie skomponowane zostały przez markę Rancé, której historyczne konotacje są doskonale znane – i cenione. Zapachy L’Aigle de la Victoire i Élise łączy kunszt kompozycji i bogactwo najlepszych składników, a różni – cała reszta. 🙂
Naszą recenzję zaczniemy mocnym, BARDZO mocnym akcentem. Takim z werblami, bitewną wrzawą i łopotem sztandarów, ponieważ L`Aigle de la Victoire dokładnie tak nam się kojarzy.

Powiedzieć o tej kompozycji, że jest mocna, to nie powiedzieć nic. Zapach jest zdecydowany, silny, potężny. Bogactwo akordów to nie jakieś tam forte. To fortissimo possibile wielkiej orkiestry symfonicznej! I naprawdę mało brakuje, byśmy w roli jej dyrygenta zobaczyli Napoleona Bonaparte!

Pierwotnie ten mocarny zapach powstał w … Czytaj dalej »
Napisane w Recenzje | [fb_like]
autor: Michał Missala, 19 maja 2014
Słońce, ciepło, radość. Takie skojarzenia budzi w nas Sorriso, „uśmiechnięty” zapach Profvmvm Roma. Osoba ubrana w Sorriso to optymista, patrzący na świat przez różowe okulary, a na troski czy kłopoty – jak na obłok, który przesłania wprawdzie błękitne niebo, jednak szybko znika, niesiony niesfornym wiatrem.

Sorriso to naszym zdaniem idealny wprost zapach na lato. Na skórze od samego początku aż do ostatniego akordu jest ciepły, miękki i aksamitny. W otwarciu pięknie pachnie wanilią, by już po chwili ujawnić aromat czekolady, a właściwie – ciepłego kakao. Kakaowy zapach jest dość intensywny i wytrawny, z lekka tłumi więc wanilię, dzięki czemu Sorriso zyskuje odrobinę interesującej goryczki. Ale naprawdę odrobinę! Zapach nadal jest bogaty, kremowy i słodki, jak posypana wiórkami gorzkiej czekolady … Czytaj dalej »
Napisane w Recenzje | [fb_like]
autor: Michał Missala, | Tagged: Olfactive Studio 16 maja 2014
Ten zapach błyskawicznie nas urzekł i jesteśmy pewni, iż będzie to trwała fascynacja. Jej źródeł upatrujemy nie tylko w idealnej harmonii szlachetnych, „wielkich” składników: żywic kadzidlanych, wetiweru, piżma, ambry i skóry, ale również – a może przede wszystkim? – w kunszcie, z jakim ich połączenie niesie ze sobą tak odmienne wrażenia i odczucia, jak głęboki mrok i jasne światło, ciężar i lekkość, powaga i radość…

Inspiracją wszystkich kompozycji Olfactive Studio są artystyczne fotografie. Céline Verleure wybiera je według czytelnego klucza: zdjęcia muszą wywoływać emocje, silne emocje. Fotografia Gustavo Pellizzona idealnie pasuje do tej kategorii. Jest poruszająco piękna, intrygująco głęboka i oszałamia intensywnością kolorów. Delikatna postać – kobiety? mężczyzny? – na granicy światła i cienia budzi zaciekawienie i porusza. Wydaje się … Czytaj dalej »
Napisane w Recenzje Tagged Olfactive Studio | [fb_like]
autor: Mateusz Missala, | Tagged: Bioeffect 15 maja 2014
Napisane w Napisali o nas Tagged Bioeffect | [fb_like]
autor: Joanna Missala, | Tagged: Amouage 14 maja 2014
Wybraliśmy się w podróż. Intrygującą, inspirującą, długą… Kochamy te nasze olfaktoryczne wojaże, ponieważ z każdego z nich wracamy bogatsi i szczęśliwsi. Dziś chcemy się z Wami podzielić wrażeniami z podróży w towarzystwie dwóch najnowszych dzieł Amouage.

Christopher Chong, charyzmatyczny wizjoner i dyrektor kreatywny marki, zapachami Journey zainaugurował drugi cykl opowieści Amouage. Pierwszy, monumentalny, rozpoczęty kompozycjami Jubilation i kontynuowany zapachami Lyric, Epic, Memoir, Honour, Interlude, znalazł kilka miesięcy temu godne zakończenie w kreacji Fate. Drugi cykl będzie olfaktorycznym obrazem życia, jego niezwykłości i bogactwa życiowych przeżyć.
Zapach Journey, to symboliczny początek podróży ku przemianom. Kompozycja powstała w dwóch wersjach: damskiej Journey Woman i męskiej Journey Man, zaś inspiracją do ich stworzenia były wspomnienia Christophera Chonga związane z wczesnymi chińskimi filmami noir, … Czytaj dalej »
Napisane w Recenzje Tagged Amouage | [fb_like]
autor: Joanna Missala, | Tagged: Bioeffect 11 maja 2014
W poprzednim tygodniu zainaugurowaliśmy w Quality nową pielęgnacyjną markę BIOEFFECT. Nie zdarza się nam to często. Decydujemy się jedynie na marki wiarygodne, skuteczne, przekonujące nas wszystkich!
FILM_The Language of the Skin

Marka BIOEFFECT powstała w Islandii w roku 2008 i błyskawicznie osiągnęła międzynarodowy sukces. Jest to najlepiej się sprzedająca marka w całej historii paryskiego butiku COLETTE!

Podstawą produktów jest identyczna z ludzką proteina wzrostu EGF (Epidermal growth factor). Jej odkrycie zostało uhonorowane Nagrodą Nobla w 1986 r. Stanley Cohen i Rita Levi-Montalcini otrzymali ją za udowodnienie istnienia czynników wzrostu EGF, czyli aktywatorów komórkowych oraz ich kluczowej funkcji w biologii ludzkiej skóry.
Do tej pory EGF rzadko była wykorzystywana w kosmetologii ze względu na wysokie koszty i niezbyt ekologiczne techniki … Czytaj dalej »
Napisane w Recenzje, Wydarzenia Tagged Bioeffect | [fb_like]
autor: Mateusz Missala, | Tagged: Jovoy 7 maja 2014
Francois Hénin napisał, że najnowszej kompozycji Jovoy Paris nie zmyją nawet deszcz i błoto Woodstock. Po takim opisie spodziewaliśmy się więc zapachu krnąbrnego, niepokornego i zdecydowanie niegrzecznego. Zapachu Flower Power i Peace, love and happiness.

Tym większe było więc nasze zaskoczenie, gdy otworzyliśmy flakon Psychédélique. Przywitały nas drapieżna świeżość i głębia jednocześnie, przywodzące na myśl przebojową, odrobinę gniewną młodość i niczym nieograniczoną swobodę, jednak już po chwili zapach uspokoił się, nabierając nie tylko ogłady, lecz wręcz wykwintnych manier!

Przemianę tę obserwowaliśmy z rosnącym zdumieniem do chwili, gdy postanowiliśmy zapomnieć o opisie Hénina i daliśmy się ponieść wyobraźni. A ta zaniosła nas wprost do … eleganckiego klubu dla dżentelmenów, czyli BARDZO daleko od Jimiego Hendrixa, Janis Joplin i The Who. … Czytaj dalej »
Napisane w Recenzje Tagged Jovoy | [fb_like]
autor: Missala, | Tagged: Warsztaty 3 maja 2014
Nasze ostatnie warsztaty różniły się od wszystkich dotychczasowych. Postanowiliśmy bowiem zabrać Was „do źródeł” i opowiedzieć o historii perfum – od pierwszych pachnideł, przez wszystkie etapy rozwoju sztuki perfumiarskiej, aż po dzień dzisiejszy perfumiarstwa, a także o sposobach pozyskiwania naturalnych esencji zapachowych i technologii wytwarzania perfum, ich budowie oraz rodzajach, zależnych od koncentracji esencji. Trochę się obawialiśmy, czy takie „historyczno-techniczne” podejście do tematu zyska Wasze uznanie, ale frekwencja, zainteresowanie i entuzjastyczne komentarze szybko rozwiały wszystkie nasze wątpliwości.
Za oknami padał ulewny, ale ciepły, wiosenny deszcz…

…a my – po krótkim wykładzie anatomii i fizjologii, dzięki któremu dowiedzieliśmy się, co sprawia, że czujemy zapachy – rozpoczęliśmy wędrówkę przez historię perfumiarstwa.

Opowiedzieliśmy o tym, że pachnidła towarzyszą ludzkości niemal od zarania dziejów, … Czytaj dalej »
Napisane w Wydarzenia Tagged Warsztaty | [fb_like]
autor: Agnieszka, | Tagged: Kilian 26 kwietnia 2014
To ogromna przyjemność i zaszczyt zaprezentować Wam dwa zapachy wieńczące azjatycki cykl Kiliana.
Sacred Wood i Imperial Tea to dwie odmienne narracje, inspirowane – jak na azjatyckie opowieści przystało – baśniami i legendami Indii i Chin.

Kompozycja Sacred Wood zabiera nas do starożytnego świata, opisanego w „Księdze Lasu” Mahabharaty, ponieważ kanwę olfaktorycznej opowieści o bezcennym drzewie sandałowym stanowi historia pięknej miłość dwojga kochanków, Savitri i Satyavana.

Calice Baker, perfumiarka, która stworzyła oba najnowsze zapachy, zbudowała Sacred Wood wokół akordu cennego sandałowca z Mysore. W otwarciu kompozycja zachwyciła nas miękkim, odrobinę słodkim i niemal kremowym aromatem, który zawdzięcza nutom mlecznym. Zapach rozwijał się długo i łagodnie, nabierając ciepła, a wraz z nim – drzewnej mocy. Nie stracił jednak nic ze swej … Czytaj dalej »
Napisane w Recenzje Tagged Kilian | [fb_like]