Na każdy nowy zapach marki Kilian czekamy z ogromną niecierpliwością, ponieważ doświadczenie uczy, że każdy jest wydarzeniem. Najnowsza kompozycja, Moonlight in Heaven zachwyciła nas jesienią ubiegłego roku we Florencji – i czar trwa nadal, już w Warszawie. 😉
Moonlight in Heaven przemawia do naszej wyobraźni, ponieważ właśnie tak wyobrażamy sobie zapach księżycowej nocy. Nieważne, czy zapadła nad gwarnym miastem, gęstym świerkowym lasem, kołem podbiegunowym, spokojnym ciepłym morzem czy wydmami pustyni, łączy je nieuchwytny zapach księżycowego blasku. Nieuchwytny aż do tej chwili.
Księżycowa noc lśni srebrną poświatą…
Moonlight in Heaven zachwyca lekko musującym, cytrusowym otwarciem, skomponowanym z rześkich nut cytryny i akordów soczystego grejpfruta, doprawionych pikantnym, choć równocześnie delikatnie słodkim różowym pieprzem.
Księżycowa noc kusi i zniewala…
Moonlight in Heaven urzeka miękkim, doskonale zmysłowym sercem, w którym słodkie akordy kokosa i mango idealnie współgrają z nutą mlecznego ryżu.
Księżycowa noc aksamitnie czarnym welonem kryje wszystkie tajemnice i sekrety…
Moonlight in Heaven pieszczotliwie otula delikatnym woalem wetiweru i miękkiego bobu tonka.
Moonlight in Heaven jest kompozycją jednocześnie łagodną i bogatą. Na skórze rozwija się powoli i utrzymuje długo, spowijając noszącą ją osobę miękkim, delikatnie słodkim i bardzo kuszącym zapachem. Dzięki temu, że aromat trzyma się blisko skóry, zmysłowy zapach sprzyja bliskości… Dokładnie tak samo, jak księżycowa noc na pustej plaży…