Limitowane flakony – rzeźby Majdy Bekkali z pewnością przejdą do historii perfumiarstwa. Uzyskanie kaboszonu ze szkła wymaga zastosowania metody traconego wosku, która obecnie rzadko jest stosowana przez artystów. Każdy kolejny egzemplarz wykonywany jest w hucie szkła w Bresle Valley i ma swój seryjny numer.
Wszystkie zapachy Majdy Bekkali są także dostępne we flakonach standardowych, równie ciekawych i ujmujących naturalnym, drewnianym korkiem.
Dziś chciałbym gorąco polecić Waszej uwadze Mon nom est rouge. Szczerze mówiąc, odkryłem go na żonie. Jest energetyczny, głęboki, boski!
Majda Bekkali inspirowała się powieścią Orhana Pamuka „Nazywam się Czerwień”, która w konwencji literackiego kolażu opowiada o miłości i o sztuce, w której ścierają się wpływy Wschodu i Zachodu. Zapach ma charakter orientalny. Dobrze pachnie także na skórze męskiej!
A oto wiersz, którym Majda Bekkali wprowadza nas w klimat zapachu:
Nazywam się czerwień
Jestem purpurowa albo szkarłatna, ucieleśniam pragnienie, pasję, uwodzenie i moc.
Obnażam się i przyciągam uwagę.
Dyskrecja nie jest dla mnie!
Jaki widzisz kolor?
Gdybyś miał mnie opisać komuś, kto nie widzi od urodzenia, co byś powiedział?
Widzisz, jestem przede wszystkim uczuciem.
Gdybym była tkaniną, byłabym aksamitem,
Gdybym była smakiem, chciałabym wypełnić usta smakiem mięsa i krwi.
A gdybym była zapachem?
Byłabym … zarówno potężna jak i pochłaniająca, olśniewająca, skandaliczna i pociągająca. Chciałabym być pocieszająco narkotyczna, majestatyczna i wierna. Składałabym się z ambry, piżma, drzewa różanego i różowego …
Nazywam się Czerwień i zawsze byłam fascynująca
Nuty głowy: pieprz, cytryna, elemi, pieprz różowy, aldehydy, nuty metaliczne
Nuty serca : turecka róża, geranium, przyprawy: kardamon, kminek, cynamon, imbir, kadzidło
Nuty bazy: cedr, drzewo sandałowe, ambra, wanilia, biały tytoń, labdanum, paczula, bób tonka, piżmo
Życzę testowania pełnego dobrych wrażeń! Na limitowany – rzeźbiony flakon jeszcze czekamy.