13 odpowiedzi do wpisu “W zwierciadłach wyobraźni – Missala Qessence!”

  1. Dominika Sz.

    Pragnę serdecznie podziękować za wyróżnienie! Wszystkie naprawdę piękne opisy tego zapachu mające swoje źródło w wyobraźni czytałam z wielkim zainteresowaniem. Mnie także szczególnie poruszyła wzruszająca wycieczka wgłąb wspomnień autorstwa Malayi. Cieszę się, że jest tak wiele osób, które podzielają pasję do zapachów, a także z tego, że możliwość udziału w podobnych konkursach jest okazją do wyrażenia jej w słowach.
    Gratuluję imponującej rocznicy działalności i pierwszego zapachu Perfumerii Quality! Myślę, że wszyscy jesteśmy ciekawi, jak pachnie naprawdę ;), super, że dzięki Państwu dane nam będzie niebawem to skonfrontować. 😉

  2. Matylda

    Gratuluję Dominice i Malayi! Bardzo się cieszę, że wkrótce poznam zapach Missala Qessence!
    Pozdrawiam

  3. Iga

    Dziękuję, a laureatkom serdecznie gratuluję! 🙂
    Wszystkie opisy czytałam z pasją i zainteresowaniem. To budujące, że kilka prostych nazw roślin potrafi wzbudzić takie pokłady wyobraźni! Coś niesamowitego. 🙂

  4. Łukasz

    Uczestnikom gratuluję pięknych wypowiedzi i pięknych nagród a Perfumerii swojego własnego zapachu. Tak, jak czytam nuty widzę zapach orientalny, jak patrzę na flakon i tło (bardzo ładne) widzę zapach zielony, słoneczny. Zwodniczo dość : )

    1. Agnieszka

      Serce rośnie, kiedy czyta się tak piękne opisy. Potraficie „przenosić” do innego świata. To wielki dar! Dziękujemy za chwile spędzone z Wami! Panie Łukaszu, zapach jest bogaty, złożony, orientalny, a zarazem soczysty. Kolor zielony nie jest przypadkowy. Mama na pewno wkrótce podzieli się z nami na blogu swoimi inspiracjami i tym, co chciała poprzez zapach przekazać. Pozdrawiam serdecznie!

  5. Renata

    Pragnę podziękować za wyróżnienie 🙂 cieszę się, że będę mogła poznać zapach stworzony specjalnie dla perfumerii. To na pewno będzie fascynujące przeżycie 🙂

    Z okazji urodzin życzę kolejnych lat sukcesów oraz wszystkiego dobrego i pachnącego 🙂

    oraz gratuluję wszystkim uczestnikom konkursu bogatej wyobraźni 🙂

    Pozdrawiam Renata

  6. fqjcior

    No, no! To jest wspaniały news! Perfumerii Quality gratuluję własnych perfum, a uczestnikom gratuluję nagród!

  7. Szymon

    Wow, jestem niesamowicie pozytywnie zaskoczony zapachem marki Missala! Konieczność do wypróbowania. W dodatku samą próbkę zaliczam na duży plus – gustownie podane 2ml. To się chwali 🙂 Życzę powodzenia w sprzedaży zapachu. Gratuluję też osobom nagrodzonym w konkursie.

  8. la Fee Verte

    Dziękuję za nagrodę.
    Testując, ciszy i niedopowiedzeń w Qessense nie ma 😉 Cierpkie, soczysto szczypiące otwarcie podoba mi się najbardziej. Jest takie pozytywne. Im dalej tym szykowniej i zbyt nobliwie …

    Gratuluję zapachu. Cały proces powstania, tworzenia zapewne ekscytujący
    Z zyczenianiami Wszystkiego Dobrego…

  9. Matylda

    Odebrałam próbki. Dziekuję!
    Qessence jest delikatniejszy niż się spodziewałam. Czuć ducha Grasse (europejsko;) Zielono, zielono. Soczyście, chłodno, surowo.
    Mam skojarzenia z zielonymi „killerami” – Safari RL, Chanel 19, CLIVE CHRISTIAN 1872 for Women. Pojawia się róża, ściemniony krajobraz, ocieplenie i przejście w orientalne, gęste, trwałe nuty – przewaga żywic, mniej kadzidła.
    Muszę zweryfikować swoją poprzednią recenzję; końcowy obraz, który się pojawia po teście to zielonooki nomad;)
    Z przyjemnością poznałam dołączone do przesyłki próbki IDOLE edp, Black Jade ( Q jest ładniejsze! ) i Glam Rose. Zaraz przejrzę nowy katalog.
    Serdeczności!

  10. Dominika Sz.

    I do mnie także dotarła cudowna, pachnąca przesyłka! 🙂 Qessence miałam okazję już poznać (testowo) podczas odchodów XX urodzin Firmy w Blue City /gratuluję tak udanej imprezy, znakomitych gości i niepowtarzalnej, rodzinnej atmosfery!/. Zapach na mojej skórze jest bardzo esencjonalny, bogaty i jednocześnie…rewitalizujący. Zaczyna się świetliście, ziołowo – rzeczywiście zielono (aż chce się wziąć głęboki, oczyszczający oddech), potem jest coraz cieplej, wyłania się dostojna róża w towarzystwie żywic, wyraźnie czuję też agar; następnie wszystko przycicha i miękko osiada: drzewnie, paczulowo… do ostatniej nuty kompozycja wydaje się być świetnie wyważona, „żywa” na każdym swoim etapie i prawdziwie inspirująca. Uważam, że to naprawdę udana zapachowa premiera 🙂
    Bardzo spodobała mi się także najnowsza propozycja Atelier Cologne Vanille Intensee. Do tej pory uważałam, że z wanilią mi nie po drodze i omijałam zapachy, których była ona myślą przewodnią . Tu jednak jest ona podana w zwiewnym, cytrusowym woalu. Splot tych wibrujących nut i aromatycznej (ale nie kuchennej) wanilii układa się na mojej skórze o dziwo – herbacianie, (a ja jestem nieugiętą tropicielką herbaty w perfumach już od dawna ;)) a całość przybiera przyjemnie chropowatą, i (na szczęście) umiarkowanie słodką postać.
    Jeszcze raz dziękuję za możliwość poznania tych wszystkich kompozycji!
    Pozdrawiam ciepło,
    Dominika.

    1. Mateusz Missala

      Pani Dominiko, i my dziękujemy za udział w konkursie, odwiedziny w Blue City i tak piękne interpretacje zapachów!

Leave a Reply