Już wkrótce na półkach Perfumerii Quality zagości najnowszy zapach Amouage Opus IV. To kolejne, czwarte już dzieło wchodzące w skład zapachowej biblioteki Library Collection. Zapach ma uosabiać zwycięstwo wiedzy nad ignorancją.
Zapachy Library Collection odbiegają charakterem od głównego nurtu Amouage. Kolejne pary podstawowej kolekcji Amouage, choć bardzo nowoczesne i oryginalne, pozostają zakorzenione w świecie Orientu. Natomiast Opusy wydają się być całkowicie oderwane od bliskowschodniej tradycji. To nowoczesne interpretacje klasycznych rodzin zapachowych. Opus I jest zapachem szyprowym, ukazującym początek podróży w poszukiwaniu wiedzy, Opus II aromatycznym (fougère), w którym poczujemy, sugestywną woń starych księgozbiorów, ciemnych drewnianych szaf i antycznych skórzanych foteli, a Opus III kwiatowo-orientalnym, zainspirowanym sztuką i nauką, rozwojem i procesem tworzenia. Najnowszy Opus IV jest zapachem pikantno-drzewnym z rodziny orientalnej. Jestem przekonany, że może liczyć na szersze grono „czytelników” niż jego trzej starsi bracia. Jest bowiem bardzo wyrazisty i jednoznaczny.
Połowa dochodu ze sprzedaży Opus IV jest przeznaczona na kampanię informacyjną dotyczącą HIV i AIDS w Omanie, ojczyźnie Amouage (National HIV/AIDS Prevention and Control Program). Choroba ta jest w krajach arabskich wciąż tematem tabu, a chorzy często nie wiedzą, gdzie mogą zwrócić się o pomoc. Dyrektor artystyczny Amouage Christopher Chong dąży do tego, aby zapachy marki nie były tylko piękne, ale aby zawierały w sobie przesłanie: „Wobec dużej liczby nowych zakażeń edukacja nadal pozostaje istotnym instrumentem zapobiegania AIDS. Opus IV to nasz wkład w podnoszenie świadomości o tej chorobie.”
Opus IV jest kompozycją nieskomplikowaną, mniej wymagającą niż poprzednie Opusy. Zadania skomponowania zapachu podjął się doświadczony perfumiarz Jacques Flori, znany z orientalnych i drzewnych zapachów tworzonych dla Etro: Vetiver (1989), Messe de Minuit (1994), Shaal Nur (1997) i Anice (2004). Najnowszy Opus nie przypomina żadnej kompozycji mediolańskiego domu mody, choć można wyczuć dotknięcie tej samej ręki.
Opus IV otwierają jasne i orzeźwiające nuty cytryny, mandarynki i grejpfruta, przykryte płaszczem ciepłej i zmysłowej kolendry. W sercu zapachu dominują ostre i egzotyczne: żywica elemi, kardamon i kmin, które przenikają się ze słodką mieszanką czerwonych jagód, róży i liści fiołka. Ten pomysłowy zapach kończą drzewne i dymne labdanum, kadzidło i piżmo.
Zachęcam do obejrzenia krótkiego filmu o Opus. Piękny!
za każdym razem czytając opis zapowiadanych perfum czuje że chciałabym je mieć. po prostu czytam i w pewnym momencie trafiam na fragment, który mnie urzeka i …już:) teoretycznie nie przepadam za orientalnymi zapachami, ale ten muszę sprawdzić chociażby ze względy na symbolikę triumfu wiedzy nad ignorancją 😉