Cała prawda o demakijażu…
Niezależnie od tego jak dobry masz krem, serum, ampułki, niezależnie od tego jak bardzo systematycznie stosujesz kosmetyki, wszystkie te kroki mogą nie dawać żadnego efektu jeśli… źle oczyszczasz (demakijażujesz) swoją skórę. Usuwanie ze skóry wszelkiego typu zanieczyszczeń, które gromadzą się na jej powierzchni w ciągu dnia, to absolutna podstawa i warunek działania kolejnych etapów pielęgnacji.
Nasza skóra sama wydziela na powierzchnię naskórka dwa typy substancji: wodną i tłuszczową.
Wodna wydzielina naszej skóry to pot, który składa się z wody i soli mineralnych. Pocenie się jest naturalną metodą naszej skóry na regulowanie temperatury ciała, jak również jest drogą pozbywania się nadmiaru toksyn i zbędnych produktów przemiany materii z organizmu.
Tłuszczową wydzieliną skóry jest naturalny łój skórny (sebum). Wydobywa się on z torebki włosowej aby chronić i natłuszczać włosy, jak również aby dodatkowo chronić skórę poprzez tworzenie na jej powierzchni tłuszczowego filmu ochronnego. Połączenie potu i łoju na powierzchni skóry tworzy tzw. naturalny film ochronny zwany również barierą hydro- lipidową (wodno- tłuszczową) skóry.
Logicznie rzecz ujmując, to połączenia samo w sobie nie jest problemem, gdyż na powierzchni skóry spełnia podobne funkcje jak krem. Niemniej jednak rzadko tylko te dwie substancje „goszczą” na naszej skórze. Zazwyczaj dochodzi do tego nasza codzienna pielęgnacja, podkład, puder, róż, cienie, kredka, liner, maskara itp. itd. Łatwo zatem zauważyć, że ilość substancji na powierzchni skóry już w porannych godzinach jest znacząca. Wystarczy dodać kurz i pyły osiadające na skórze w ciągu dnia, jak również światło słoneczne i sztuczne, które wszystkie te substancje dodatkowo utwardza na skórze, cementując je również w porach skóry i tzw. naturalnym jej poletkowaniu (liniach papilarnych i liniach, które krzyżują się na skórze). Mikstura tych składników tworzy barierę niemal nie do przebycia, zatem naiwnym byłoby wierzyć, że można się jej bardzo łatwo pozbyć.
Aby skutecznie usuwać wszystkie te substancje z powierzchni skóry należy pamiętać o tym, że mają one różny charakter i z technicznego punktu widzenia prawdopodobieństwo, że jeden preparat może je skutecznie zmyć jest równy ZERU.
Zatem należy pogodzić się z myślą, że jeden preparat to z całą pewnością za mało.
Demakijaż należy podzielić na 4 etapy:
1. Demakijaż oka (cienie, maskara, linery, kredki etc.)
2. Rozpuszczanie zanieczyszczeń o charakterze tłuszczowym (sebum, podkład w kremie, korektory, pozostałości kremów etc.)
3. Mycie skóry (pył, kurz, puder etc.)
4. Tonizacja – przywracanie skórze równowagi, przywrócenie właściwego pH, nawilżanie, działanie łagodzące, regulujące etc.
Krok 1: demakijaż okolicy oka
Nakładamy na skórę wokół oczu co najmniej kilka różnych substancji – podkład, korektor, puder, cienie, maskarę, linery, kredki etc. Każda z tych substancji to inny skład chemiczny (niekoniecznie korzystny dla skóry). Demakijaż oka, aby był rzeczywiście skuteczny, powinien mieć charakter dwufazowy. Część tłusta preparatu ma za zadanie rozpuszczać składniki o charakterze tłuszczowym. Część wodna, zmywać je z powierzchni skóry. Bardzo istotne w przypadku preparatów do demakijażu oczu jest pH. Powinno być ono identyczne jak pH łez.
Kolejnym ważnym czynnikiem istotnym w płynach do demakijażu oczu są składniki o właściwościach łagodzących, kojących, antyświądowych, nawilżających oraz lekko natłuszczających skórę (zapobieganie odwadnianiu poprzez tworzenie mikrofilmu na powierzchni naskórka; skóra wokół oczu pozbawiona jest gruczołów łojowych, a zatem pozbawiona jest naturalnego natłuszczania, zapewnianego przez łój skórny – sebum).
Choć demakijaż wydaje się tematem banalnym, jak widać musi spełnić wiele warunków, aby być rzeczywiście skuteczny i bezpieczny dla skóry oraz oka. Nie należy bagatelizować demakijażu, ponieważ zależy od niego skuteczność wszystkich pozostałych kroków w pielęgnacji.
Krok 2: rozpuszczanie
Aby skutecznie pozbyć się substancji tłuszczowych potrzebujemy preparatu, który jest w stanie rozpuścić to, co zalega na powierzchni skóry, w porach skórnych i liniach. Na tym etapie chodzi o to, aby to czego chcemy się pozbyć z powierzchni skóry, wchłonęło się w preparat, który w tym celu nakładamy.
O czym należy pamiętać? Nakładamy preparat na suchą skórę, bardzo delikatnie masujemy. Masujemy tylko i wyłącznie po to, aby obie substancje – to czego chcemy się pozbyć ze skóry i preparat, który ma to zadanie spełnić, połączyły się. Zatem na tym etapie nie należy niczego wcierać w skórę, a jedynie delikatnie umożliwić połączenie. Kiedy czujemy i widzimy, że obie substancje są zespolone ze sobą (znika zazwyczaj kolor preparatu, produkt robi się bardziej oliwkowy w konsystencji i lekko mętny poprzez połączenie z podkładem i pudrem, który zawiera pigment) jest to moment, w którym przestajemy lekko masować skórę. Pewnie zastanawiasz się, czy w przypadku tłustej lub mieszanej skóry taka tłusta konsystencja preparatu jej nie zaszkodzi? Otóż absolutnie nie. Za chwilę wszystko skutecznie zmyjesz ze skóry dokładniej i efektywniej niż kiedykolwiek dotychczas. Jak?
Krok 3: mycie skóry
Na tym etapie zależy nam jedynie na tym, aby pozbyć się wszystkiego co zbędne z powierzchni skóry. Do tego celu wybieramy adekwatny dla typu skóry żel lub piankę do mycia twarzy. Łączymy preparat z wodą aby uzyskać aktywną pianę. I delikatnie (wykorzystując piankę jak ultra delikatną gąbkę) myjemy skórę, a następnie zmywamy wszystko wodą i… zapominamy o wszystkich zanieczyszczeniach, które zalegały na skórze. Jaki jest kolejny krok?
Krok 4: tonizacja
Co powinien zrobić dla nas tonik?
– Przywracać właściwe pH skórze.
– Nawilżać – im wyższej jakości i skuteczniejsze składniki nawilżające tym lepiej, ponieważ na powierzchni skóry znajduje się wyłącznie obumarły naskórek – martwe komórki skóry, które poza faktem potrzeby nasączenia (identycznie jak w przypadku suchej gąbki), nie spełnią żadnej istotnej funkcji. Dobrze nawilżony naskórek pozwala lepiej skorzystać z aktywnych składników głębszym partiom skóry.
– Działać łagodząco – skóra nie jest zbyt szczęśliwa, że nakładamy na nią tyle różnych substancji. Mogą one podrażniać lub wręcz uczulać skórę. Zatem jak najszersza (jak najwyższej jakości) gama składników łagodzących jest jak najbardziej wskazana i mile widziana w toniku.
Na pewno zauważyłaś(eś), że nawet jednym słowem nie wspominam o płatkach kosmetycznych. Celowo! Nie są one niezbędne. Przyznaję, że trudno będzie wykonać demakijaż oka bez ich użycia. W przypadku demakijażu twarzy absolutnie do niczego ich nie potrzebujemy (chyba, że mamy ochotę wyrzucać 80% preparatu wraz z płatkiem kosmetycznym do kosza lub dodatkowo podrażniać i irytować skórę pocieraniem). Krok 2 rozpuszczanie, krok 3 mycie oraz krok 4 tonizację możemy wykonać bez najmniejszego problemu za pomocą swoich… DŁONI!
Pora zapomnieć o płatkach kosmetycznych, proszę uwierz mi, spróbuj, a już nigdy po nie nie sięgniesz. Są same zalety tego podejścia – brak podrażnienia skóry i ekonomia wykorzystywania preparatów pielęgnacyjnych. Nie znam osoby, która po przetestowaniu tej metody stwierdziłaby, że jest jakaś inna, lepsza, bardziej skuteczna. Gorąco polecam spróbuj sama (sam)!
Od teorii do praktyki…
Każdy ma inne preferencje. Jeśli ja miałabym określić swoje, w mojej subiektywnej opinii najlepszą gamą preparatów do demakijażu w oparciu o powyższe 4 kroki są następujące produkty:
1. Demakijaż oczu
Bezkonkurencyjnym dla mnie produktem jest dwufazowy preparat do demakijażu oczu i ust szwajcarskiej marki Bellefontaine Eye & Lip Make – Up Remover.
Spełnia wszystkie warunki poprawnego i skutecznego demakijażu tej partii. Co gwarantuje tą skuteczność?
– dwufazowa formuła
– właściwe pH
– składniki spełniające następujące funkcje:
• Dokładne oczyszczanie skóry. Skuteczne usuwanie makijażu i zanieczyszczeń środowiskowych z powierzchni skóry. Rozpuszczanie nawet wodoodpornej szminki, makijażu oczu oraz podkładu bez negatywnego wpływu na stan nawilżenia skóry.
• Nawilżanie. Gliceryna ma znakomite właściwości nawilżające. Odżywia powieki usuwając makijaż z okolic oczu. Odświeża i nawilża skórę.
• Ograniczenie drobnych linii. Ekstrakt z wąkrotki azjatyckiej wzmacnia skórę i usuwa drobne linie z okolic oczu. Ekstrakt z szarotki alpejskiej działa łagodząco na skórę i usuwa podrażnienia spowodowane czynnikami zewnętrznymi.
2. Rozpuszczanie zanieczyszczeń o charakterze tłuszczowym
Mistrzem dla mnie w tej dziedzinie jest japońska marka Menard i linia Embellir, a konkretnie Menard Embellir Refresh Massage, który jest odświeżającą maską do masażu i oczyszczania twarzy, posiadającą niezwykłą konsystencję.
Łatwo się rozprowadza, relaksuje i rozjaśnia skórę. Można ją zmyć wodą lub wytrzeć chusteczką. Preparat oczyszcza otoczenie komórki ze zbędnych produktów przemiany materii dzięki następującym składnikom aktywnym:
• Oryginalny efekt esencji Reishi
MENARD był pierwszą firmą, która wykorzystała formułę esencji Reishi na potrzeby kosmetyków. W rezultacie poważnych i intensywnych badań tych wyjątkowych, naturalnych grzybów, wysoko cenionych przez medycynę naturalną, MENARD odkrył zaskakujące efekty ich oddziaływania na skórę.
Rezultaty:
o Kontrola funkcji komórek i wspieranie ich regenerujących zdolności.
o Rewitalizacja zanikających komórek i pobudzanie ich podziału. Zapobieganie starzeniu się skóry poprzez działanie na jej głębokie partie.
o Efekt nawilżenia.
o Zdolność do zatrzymywania wilgoci wewnątrz komórek. Lepszy efekt nawilżający w środowisku odwodnionym.
o Działanie przeciwzapalne.
o Zapobieganie podrażnieniom, świądowi i wysypce
o Efekt przeciwutleniania lipidów w komórkach. Utlenione lipidy wytwarzane przy okazji procesu utleniania wpływają na tkankę skórną i sprzyjają przedwczesnemu starzeniu się. Reishi zapobiega powstawaniu utlenionych lipidów.
o Efekt wybielania.
o Zapobieganie wytwarzaniu się melaniny.
o Pobudzanie cyrkulacji krwi.
Czarne Reishi charakterystyczne szczególnie dla Menard Embellir Refresh Massage, odpowiada za przemieszczenie zbędnych produktów przemiany materii z otoczenia komórki do naczyń limfatycznych (zanieczyszczenia są odprowadzane do limfy, a następnie eliminowane z organizmu).
• BRG-N (Bifidobacterium Longum Repair Gene N)
BRG jest sfermentowaną pochodną bakterii z rodzaju Bifidobacterium, czyli bakterii kwasu mlekowego. Są to najbardziej pierwotne i korzystne bakterie dla naszej skóry. MENARD odniósł ogromny sukces uzyskując ten składnik i wykorzystując go w przygotowaniu kosmetyków po raz pierwszy w historii.
Przetworzono BRG w BRG-N poprzez zastosowanie Bifidobacterium, która posiada właściwości naprawiania genów.
Oryginalne działanie BRG:
o Naprawa zniszczonych genów i normalizacja funkcji komórek.
o Zapobieganie starzeniu się skóry, poprzez działanie na jej głębokie warstwy.
o Pobudzanie podziału komórek.
o Nawilżenie
o Niezwykła moc zatrzymywania wilgoci.
o Przeciwutleniacz. Utlenianie sprzyja starzeniu. Ochrona skóry przed starzeniem poprzez zapobieganie utlenianiu.
o Wybielanie. Zapobiega powstawaniu melaniny.
* Połączenie esencji z Reishi oraz BRG daje efekt synergii, doskonale wpływa na poprawę funkcji komórek. Składniki te działają lepiej w połączeniu, wzajemnie się wspierając.
• Body Net Membrane – efektywnie zwiększa przenikanie składników aktywnych przez powierzchnię skóry.
• Skin Emulsion zwiększa przenikanie wszelkich produktów nakładanych w późniejszych etapach pielęgnacji. Odpowiada za naprawę międzymolekularnych lipidów zawartych w skórze, niszczonych przez promieniowanie ultrafioletowe i odwodnienie. Skin Emulsion to technologia wytwarzania emulsji, kopiującej strukturę skóry. Zespół naukowców firmy MENARD przeprowadził dokładną analizę struktury skóry i opracował emulsję, która tę strukturę imituje. Ułatwia ona penetrację warstw skóry i w szybkim tempie transportuje składniki aktywne bezpośrednio do wnętrza komórek. Skin Emulsion to technologia emulsyfikacji, która wykorzystuje ceramidy, cholesterol pullulani lecytynę (składnik membrany komórkowej). Odtwarza strukturę skóry, dzięki czemu zwiększa jej penetrację. Ponieważ już same ceramidy mają właściwości nawilżające, Skin Emulsion dostarcza bardzo głębokiego nawilżenia.
o Ceramidy. Spośród wielu rodzajów ceramidów Skin Emulsion używa tego, którego struktura jest podobna do ceramidu znajdującego się w ciele człowieka. Wzmacnia funkcję ochronną warstwy rogowej oraz usprawnia przenikanie aktywnych składników w głąb skóry.
o Cholesterol Pullulan. Nowy składnik opracowany przy użyciu technologii medycznej (Drug Delivery System). Dzięki niemu emulsja może zatrzymywać składniki aktywne zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz skóry.
o Lecytyna. Komponent ściany komórkowej. Lecytyna pomaga dostarczyć składniki do komórek.
• Naturalny morski kolagen,
• Kwas bio-hialuronowy,
• APM (pochodna witaminy C)
3. Mycie skóry
Tu również liderem jest japońska marka Menard i linia Embellir, a konkretnie Menard Embellir Washing, który jest unikalnym typem pianki do mycia skóry.
Co z w tym produkcie mnie intryguje i przyciąga uwagę? Fakt, iż jest to odżywczy preparat w piance o kremowej konsystencji dokładnie oczyszczający cerę, doskonale nawilżający i ujędrniający ją, dzięki specjalnie opracowanej formule Body Net Membrane. Embellir Washing przygotowuje skórę do wchłonięcia wilgoci dostarczanej w trakcie kolejnych etapów pielęgnacji i utrzymuje jej jędrność oraz wysoki poziom nawilżenia przez długi czas.
• Body Net Membrane- zapewnia skórze miękkość. Po usunięciu zanieczyszczeń, przylega do powierzchni skóry i zapobiega utracie wilgoci. Przygotowuje skórę do właściwej pielęgnacji, ułatwia przenikanie aktywnych składników. Stymuluje absorpcję aktywnych składników już na powierzchni skóry. Posiadająca strukturę sieciową, zawiera substancje przypominające budową składniki błony komórkowej. Przywiera do powierzchni skóry i wspomaga penetrację składników aktywnych.
• Skin Emulsion- zwiększa przenikanie produktów nakładanych później na skórę.
• Bio-oczyszczające składniki, gładko mieszające się z wodą, które dają gęstą, kremową pianę. Są to naturalne aminokwasy pochodzące z mikroorganizmów wykazują niezwykłe właściwości oczyszczające.
• Naturalny morski kolagen,
• Kwas bio-hialuronowy,
• APM (pochodna witaminy C).
4. Tonizacja
Nie jestem zwolennikiem pełnych linii kosmetycznych pochodzących z jednej marki. Dlaczego? Lubię dywersyfikację składników aktywnych, zatem wolę korzystać jednocześnie z dorobku intelektualnego różnych koncepcji i grup naukowców. Dlatego też chciałabym wyróżnić tonik szwajcarskiej marki La Vallee Gentle Tonifying Lotion – Lotion Tonujący.
Co w nim wyjątkowego? Skład i pochodzenie składników (najczystsze regiony Alp szwajcarskich):
La Vallee Gentle Tonifying Lotion to delikatny lotion , który zawiera Swiss SPA water- kompleks składników bogatych w minerały i ekstrakty roślinne wygładzające powierzchnię naskórka.
Bardziej szczegółowy skład to:
• Woda różana – zmiękcza, regeneruje, działa antyseptycznie, delikatnie zwęża pory skórne.
• Wyciąg z oczaru wirginijskiego – koi, zwęża pory skórne, działa antyseptycznie.
• Swiss SPA water – lecznicza woda o właściwościach terapeutycznych dzięki zawartości licznych minerałów (szczególnie bogata w wapń i magnez).
• Bisabolol – esencjonalny olejek z rumianku pospolitego o silnych właściwościach przeciwzapalnych i zmiękczających.
• Ekstrakt z Echinacea – bogaty w składniki, które mają wyjątkowo silne właściwości regenerujące, przeciwzmarszczkowe, wygładzające, nawilżające, gojące i ochronne (zapobiega degradacji i wzmaga produkcję kwasu hialuronowego, włókien kolagenu oraz elastyny, zwiększa odporność na infekcje bakteryjne i wirusowe, ma silne właściwości antyrodnikowe).
• Ekstrakt z Żeń-szenia – posiada silne właściwości przeciwzmarszczkowe, regenerujące i ujednolicające skórę.
• Izomerat sacharydowy – składnik łagodzący o silnych właściwościach zatrzymujących wodę w skórze. Eliminuje odwodnienie efektywnie dostarczając nawilżenia. Zmiękcza obumarły naskórek i zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wilgoci.
Więcej: www.magdalenadaniluk.pl
Bardzo dziękuję za tak pouczającą lekcję pielęgnacji twarzy.Dopiero teraz uzmysłowiłam sobie ,ile pieszczot potrzebuje nasza twarz,żeby była zdrowa i promieniała szczęściem.
Ja stosowałam produkty Kanebo z linii Sensai. Filozofia tej marki również polega na dogłębnym i wieloetapowym oczyszczaniu skóry przy użyciu różnych produktów, w określonej ilości i kolejności. Chyba mniejszym złem jest mieszanie różnych produktów, a większym brak konsekwencji w ogóle. Wieczorne oczyszczanie skóry twarzy to jeden z bardziej lekceważonych rytuałów…
Regularność, systematyczność i stosowanie właściwych zasad, skutecznych dla skóry, to absolutna podstawa uzyskiwania rezultatów i zadowolenia z pielęgnacji. Mieszanie produktów pielęgnacyjnych to żadne zło 🙂 trzeba tylko pamiętać o tym, że niektórych substancji nie powinno się zestawiać w jednym programie.
Stosowałam produkty MENARD Embellir Night Cream 35g i emulsję nie polecam. Cena kremu bardzo wysoka a efekty słabe. Słabo na prawdę słabo nawilża. Zapach kremu przyjemny ale cena nie adekwatna do jakości.
Pani Olu, dziękujemy za komentarz i przede wszystkim zapraszamy serdecznie do kontaktu z nami i osobistego spotkania. Embellir to jedna z najbardziej zaawansowanych linii na świecie, działająca zarówno na naskórek jak i skórę właściwą (co niezwykle rzadkie!) Zarówno badania naukowe jak i nasze doświadczenie wskazują na jej doskonałe właściwości regenerujące. Na pewno efektu nie będzie, jeśli skóra jest młoda i nie ma czego regenerować, została źle przygotowana do nałożenia produktów itd. Chcielibyśmy się z Panią spotkać i rozwiać wszelkie wątpliwości. Zapraszamy do skontaktowania się z nami. Pozdrawiam serdecznie!
Ja jestem zachwycona serią Menarda- kupiłam zestaw podróżny, dodatkowo dostałam krem pod oczy i tonik. Seria jest masakrycznie droga, jednak uważam ,że warta swojej ceny. Kosmetyki z zestawu wystarczyły na dwa tygodnie używania ( co mnie zaskoczyło, bo miniaturki kremów są faktycznie miniaturowe 😉 ). Z pewnością działają cuda, używam dobrych kosmetyków, ale dopiero po tych poczułam się dopieszczona maksymalnie :), Skóra promienieje, jest wygładzona, zmarszczki zminimalizowane. Dziękuję bardzo 🙂
Teraz zamówiłam próbki dużo tańszej serii Menard Tsukika, japońskie podejście do pielęgnacji bardzo mi się podoba
Trudno nie zachwycać się Menard’em. Ich produkty do demakijażu i oczyszczania skóry biją wręcz rekordy popularności. Jak raz ich się spróbuje, nie ma się już ochoty na nic innego. Jeżeli natomiast chodzi o całe linie pielęgnacyjne, wybierając właściwą dla siebie, warto pamiętać, iż:
1. Tsukika- to linia działająca w naskórku o właściwościach nawilżająco- rewitalizujących;
2. Saranari- to linia działająca w naskórku i skórze właściwej, której głównym zadaniem jest przeciwdziałanie fotostarzeniu oraz stymulacja produkcji włókien kolagenu, elastyny oraz kwasu hialuronowego;
3. Embellir- to linia o globalnym działaniu anti- aging, o silnych właściwościach naprawczo- regenerujących, której składniki przenikają do wnętrza komórek zarówno naskórka, jak i skóry właściwej aby usunąć z nich wszelkie toksyny oraz zoptymalizować funkcjonowanie i odnowę zniszczeń w skórze, które już powstały.
W Menard’zie zaawansowanie i właściwości poszczególnych linii pozwalają na wybranie optymalnego rozwiązania adekwatnego do potrzeb skóry. Należy pamiętać również, że linie te można ze sobą „mieszać”. Nic nie stoi na przeszkodzie jeżeli naszej skórze niezbędne jest rozwiązanie „uszyte na miarę” 😉
Dzień Dobry
Też stosuję linię Menard Embellir i faktycznie jest rewelacyjna mam tylko problem z rozszerzonyni porami i tak się zastanawiam czy może powinnam zmienić tonik ale nie wiem który będzie najlepszy? Pozdrawiam
Dzień dobry! Spieszę z odpowiedzią: sam tonik z rozszerzonymi porami sobie nie poradzi, jednak jeśli ma Pani ochotę wypróbować inny produkt Menarda, polecam Beauness Lotion o nadzwyczaj silnych właściwościach nawilżających, który odnawia i wzmacnia skórę.
Jeśli miałbym rekomendować specjalistyczny produkt stworzony specjalnie dla skóry o rozszerzonych porach, wybrałbym Refining Pores Minimizing Serum marki Bellefontaine. Serum minimalizujące pory poprawia strukturę poprzez działanie oczyszczające: aktywne składniki preparatu przeciwdziałają namnażaniu bakterii i normalizują wydzielanie sebum, dzięki czemu struktura i wygląd skóry poprawiają się, a cera staje się gładka i rozświetlona.
Warto wypróbować także P4 Botanical Sebum Regulator Gel marki FRAME, czyli lekkie botaniczne serum regulujące, bogate w ekstrakty roślinne o właściwościach oczyszczających, normalizujących produkcję sebum, ściągających i nawilżających.
Świetne efekty wygładzenia skóry przyniesie również regularne stosowanie intensywnie ujędrniającego olejku odżywczego Diamond Extreme marki Natura Bisse. Olejek stosuje się na noc, by wzmocnić procesy regeneracji skóry i zapewnić jej spektakularną jędrność i gładkość już po pierwszym użyciu! Do produktu dołączony jest masażer, dzięki któremu skóra lepiej wchłania aktywne składniki olejku.
Zachęcam do wypróbowania!
https://www.perfumeriaquality.pl/produkt/?product=bellefontaine-refining-pores-minimizing-serum-30ml
https://www.perfumeriaquality.pl/produkt/?product=frame-p4-botanical-sebum-regulator-gel-80ml
https://www.perfumeriaquality.pl/produkt/?product=natura-bisse-diamond-extreme-oil-30ml
Dzień Dobry
Bardzo dziękuję za odpowiedź co prawda nie napisałam wcześniej że mam trądzik różowaty więc przy tym cera jest wrażliwa ale produkty Menard Embellir działają kojąco więc spróbuję jeszcze coś dołączyć z wyżej podanych produktów na mój problem z rozszerzonyni porami i będę czekała na efekty. Dziękuję i Pozdrawiam