Jak już zauważyliście marka by Kilian rozpoczęła nową serię zapachów Asian Tales, które będą podążać azjatyckimi śladami. Są to raczej ślady nieprzetarte w perfumiarstwie. Nowe, zaskakujące nuty i doznania. Próba odnalezienia nowego lądu…
Kolekcji towarzyszą symbole związane z tym niezwykłym kontynentem:
– czerni charakterystycznej dla Kiliana towarzyszy kolor czerwony. Czerwień jest w Chinach uznawana za kolor szczęścia. Była często noszona przez cesarzy i przedstawicieli wyższych sfer podczas oficjalnych ceremonii. Kilian wybrał operową czerwień, co w kulturze chińskiej symbolizuje odwagę, prawość i lojalność. Operowa czerwień z satyny i czarny lakier drewnianego kofretu tworzą harmonię przeciwieństw i wywołują wrażenie „drogocennego klejnotu”, o jakie Kilianowi chodziło przy tworzeniu tej kolekcji.
– do kluczyka, którym zamyka się szkatułkę z zapachem dołączona jest moneta, uważana w Chinach za amulet i miernik dobrobytu. Ma przynosić szczęście osobie noszącej zapach. Została wykonana z nowoczesnego, błyszczącego srebra.
– na monecie, a także w logotypie wygrawerowana została 8. Numer 8 to szczęśliwa liczba w kulturze chińskiej, gdyż uważa się, że przynosi dobrobyt i pomyślność. Posiada doskonały, symetryczny kształt, i jest uznawana za przedstawicielkę doskonałej równowagi.
A teraz o jednym z zapachów: Bamboo Harmony, stworzonym dla by Kilian przez Calice Becker. To kompozycja stworzona wokół nut białej herbaty, nawiązująca do ceremonii jej picia z bambusowych naczynek. Subtelna, świeża, eteryczna chwila…
Kompozycję rozpoczynają świetliste nuty bergamotki i gorzkiej pomarańczy. Następnie ujawnia się przepiękne serce zapachu złożone z liści białej herbaty, bambusa i mimozy z odrobiną przypraw. Dalej otacza nas esencja mate, przepleciona zmysłowymi liśćmi figi i mchem dębowym. Zapach jest na wskroś zielony, nie pozbawiony jednak wątków owocowo-kwiatowych. Wraz z upływem czasu zyskuje. Jest cudownie trwały.