Miło nam, że marka Jovoy została przyjęta tak ciepło! Dziękujemy za recenzje na blogach sabbath of senses i co w nosie kręci…
W drugiej opowieści z obiecanego mini-cyklu o zapachach francuskiego domu perfumeryjnego Jovoy Paris, zabieramy Was w podróż wybitnie niszową, pełną zadziwiających zwrotów akcji. Zaplanowała ją dla nas Dorothée Piot.
Już sama osoba perfumiarza stojącego za kompozycją Les Jeux Sont Faits („kości zostały rzucone”) zapowiada niezwykłe emocje. Kompozycje Dorothée Piot są bogate, wielowymiarowe i niejednoznaczne, o czym można się przekonać na przykładzie prawdziwie wielkich zapachów takich, jak Memoir Woman i Fate Woman (Amouage), J’ai fait un reve pour Elle (Majda Bekkali) czy Chambre Noir (Olfactive Studio).
Aromatycznej kompozycji Les Jeux Sont Faits z całą pewnością nie można odmówić emocji, ale gdy zastanawiamy się, dokąd nas prowadzi, zdania są podzielone. 🙂 Nie jest to jednak wada zapachu, wprost przeciwnie! Niejednoznaczność świadczy o jego zaskakującej głębi, więc wchodząc w nią musimy być przygotowani na częstą zmianę horyzontu wydarzeń. To po prostu must try dla wielbicieli niszowców, a wręcz ekstremalnych niszowców.
Otwarcie przyjemnie wita nas akordami ginu, rumu i słodkich owoców. Jesteśmy w eleganckim klubie dla dżentelmenów. A może w kasynie? Nie rozsiadajmy się jednak zbyt wygodnie, bo czeka nas zaskakująca zmiana scenografii. Zza oparcia stojącego nieopodal głębokiego, skórzanego – na pewno bardzo wygodnego! – fotela wypływa smuga dymu z ciemnych tytoniowych liści, w których ze zdziwieniem wyczuwamy intensywny akord kminu. Klub znika, tętno przyspiesza, emocje rosną. Jesteśmy na meczu bokserskim! Na ringu trwa zacięta walka, a my dopingujemy swojego faworyta. Czy kości zostały rzucone? I tak, i nie. Kompozycję kończy mocna podstawa zbudowana z akordów drewna sandałowego, skóry i labdanum, dzięki którym emocje powoli opadają, kołysane cichymi akordami wanilii i paczuli. Czy oznacza to jednak, że nasz zawodnik zwyciężył…?
L`Enfant Terrible jest zawadiacki i szalony, mimo to – a może właśnie dlatego? – nie sposób go nie polubić. Pierwsze wrażenie? Oszałamiające. Niezwykłe bogactwo i intensywność ziół i przypraw, wśród których zdecydowanie wyczuwamy wonną kolendrę, zadziorny kminek i aromatyczną gałkę muszkatołową.
I gdy już wydaje się, że L`Enfant nie ma przed nami tajemnic, następuje całkowity zwrot akcji! Do głosu dochodzi ukryty do tej pory owocowy aromat dojrzałych, słodkich daktyli z wyraźnie wyczuwalnym akordem drzewa pomarańczy. Zapach, choć łagodny, długo pozostaje na skórze, pozwalając wyraźnie wyczuć w zakończeniu drzewne nuty cedru i sandałowca oraz zwierzęcy akord piżma.
Zapach L’Enfant Terrible jest laureatem nagrody za zapach niszowy w Niemczech.
Zapachy Jovoy można przetestować w Perfumeriach Quality. Można także nabyć próbki w butiku internetowym Perfumerii Quality. Serdecznie zapraszamy!