Roja Dove rozpoczyna proces tworzenia zapachu od jego nazwy. Wymyśla i zapisuje ich dziesiątki, zanim trafi na taką, która go zainspiruje – i dopiero wówczas zaczyna się właściwe komponowanie zapachu.
W przypadku Beguiled nie mogło być inaczej. Słowo oczarowało* Roję, który uznał, że jest doskonałą bazą do stworzenia zapachu bardzo bogatego i złożonego i właśnie taki zapach postanowił skomponować. Jak zdecydował, tak zrobił po raz kolejny dowodząc, że jako perfumiarz jest prawdziwym czarodziejem, umiejącym wykreować z abstrakcyjnych obrazów i wyobrażeń coś namacalnego, realnego i przemawiającego wprost do serca…
Kwiatowy Beguiled otwiera rześka mieszanka bergamotki, cytryny i mandarynki, zapowiadając słodki, kwiatowy bukiet. Rozkwita on w sercu kompozycji, oszałamiając bogactwem aromatu róży, jaśminu i aksamitnie kremowego ylang-ylang.
W bazie kompozycji niezwykle oryginalnie pachnie akord malinowych liści, szczodrze doprawiony garścią musującego, różowego pieprzu. Ten pikantny akord otulony jest miękkim woalem mchu dębowego, paczuli i zmysłowego, pudrowego irysa.
Zapach nosi na sobie stygmat – w najlepszym tego słowa znaczeniu! – oryginalnego i jedynego w swoim rodzaju stylu Roja Parfums. Bogata kompozycja dynamicznie, lecz bardzo harmonijnie rozkwita na skórze, zachwycając ciepłym, klasycznym kwiatowym bukietem. Skomponowany z naturalnych składników najwyższej jakości zapach jest także bardzo trwały, co zawdzięcza również szlachetnej, drzewnej bazie z sandałowca, mchu i paczuli.
Beguiled najpiękniej prezentuje się na kobiecej skórze – sam Roja w swojej kolekcji umieścił zapach wśród kompozycji dla pań – jednak zachęcamy do testów nie bojących się wyzwań panów. Róża jest wszak akordem ponadczasowym, jaśmin na męskiej skórze pachnie bardzo interesująco, zaś drzewa i przyprawy w bazie to esencje komponujące się z nią nadzwyczaj ładnie. A zatem: kto chętny? kto odważny? 🙂 Próbkę możecie zamówić w naszym butiku internetowym.
* * * * *
* to beguile – oczarować, omamić, uwieść