Każdy z nas ma inne upodobania zapachowe i inny gust perfumeryjny, stąd w naszej ofercie pojawiają się bardzo różne marki i zapachy. Royal Crown urzekły nas od samego początku, zwłaszcza Rodziców, którzy zachwycili się smukłymi, eleganckimi flakonami z florenckiego kryształu, jak również klasycznymi, włoskimi zapachami zamkniętymi w tych małych dziełach sztuki.
Antonio Martino, spadkobierca rodziny Visconti, wyraża ideę bliską wielu pasjonatom perfum. Ich tworzenie nie jest prostym wymyślaniem formuł i łączeniem składników. Jest jak komponowanie muzyki z pojedynczych nut, przyrządzanie wymyślnych potraw. Antonio, dobierając i łącząc składniki, osobiście nadzorując wszystkie fazy powstawania olejków, tworzy niezwykle osobiste melodie perfumeryjne, w zależności od własnych emocji i inspiracji.
W świecie zdominowanym przez „ustandaryzowane” marki jego dążeniem było stworzenie dzieła artystycznego, marki-klejnotu, uchwycenie klasycznego piękna. Na początek dostępnych jest siedem zapachów: Celebration i Rain z rodziny aromatycznej (fougère), kwiatowe Poudre de Fleurs i Musc Ubar, kwiatowo-orientalne Noor i Tenebra oraz orientalno-drzewny – Tabak Royale.
Od wczoraj po testach szukam szczęki na dywanie…Jestem zdruzgotany…
Czy mogę prosić o podanie składników Celebration. Dla mnie ten zapach jest fenomenalny. To gorzkie cytrusy (których dawno szukałam) ale także delikatna mięta. I co najbardziej niezwykłe – ten zapach „mrozi” albo „szczypie”- sama nie wiem jak to nazwać ale czuję na skórze jakiś przyjemny chłód. Po prostu jest piękny. I długo utrzymuje się na skórze.
Pani Mariolo, oto nuty: owoce cytrusowe, lilia, irys florencki, mięta, bergamotka i kalabryjska mandarynka. Wg zamysłu twórców miał zawierać najwspanialsze nuty śródziemnomorskie. Zapach jest afirmacją Włoch.