Historia zapachu Tulaytulah Majdy Bekkali zyskuje nowy wymiar wraz z premierą Tulaytulah obscur. Po czterech latach intensywnej pracy, licznych modyfikacjach kompozycji, a nawet zmianie perfumiarza, kompozycja jest gotowa, by zachwycić świat.
Przypomnijmy pokrótce inspiracje towarzyszące artystce od początku powstawania tych pięknych perfum.
Tulaytulah to arabska i hebrajska nazwa Toledo, „Miasta Trzech Kultur”, które od VIII do XV wieku było sercem regionu Al-Andalus. W tym tętniącym życiem centrum kultury i gospodarki Arabowie, Żydzi i Europejczycy żyli w harmonii, tworząc niezwykłe dziedzictwo. Ich wyrafinowany gust można podziwiać w pięknych meczetach, synagogach, kościołach, a także w majestatycznych pałacach i fortecach.
Zapach Tulaytulah stworzony przez Majdę Bekkali zadebiutował w 2016 roku jako jej „przesłanie pokoju dla świata”. Artystka podkreślała, że skoro ludzie w Al-Andalus potrafili żyć razem w zgodzie, my również możemy to osiągnąć. Dzięki niepowtarzalnym nutom kwiatu wiśni, migdałów, cyprysu, skóry i wanilii, Tulaytulah stał się jednym z bestsellerów marki, urzekając wielbicieli artystycznych perfum na całym świecie.
Nowym rozdziałem tej opowieści jest Tulaytulah obscur. Inspiracje stojące za stworzeniem zapachu to czysta poezja…
Dźwięk na Anioł Pański miesza się z nawoływaniem Adhan, a niebo nad Toledo płonie ostatnimi promieniami dnia. Wody Tagu drżą jak skóra kochanki pod dotykiem ukochanego. Na brzegu, dłoń w błękitnej rękawiczce zanurza migdałowy rogalik w likierze czereśniowym. W tej chwili czas staje w miejscu, by podziwiać piękno i harmonię tej chwili.
Perfumy kryją się w ręcznie wykonanym flakonie z ciemnogranatowego szkła, którego głęboki kolor oddaje magię nocnego nieba. Drewniany, pokryty złotem korek wyróżnia się żłobioną fakturą, kontrastującą z idealnie gładką powierzchnią flakonu inspirowanego kształtem kamienia. To dzieło sztuki, które cieszy zmysły jeszcze przed otwarciem.
Po próbki Tulaytulah obscur zapraszamy do naszego butiku internetowego.