Tulaytulah, najnowsze dzieło Majdy Bekkali jest bez wątpienia zapachem z przesłaniem. Francuska artystka o marokańskich korzeniach zafascynowała się bowiem miastem-symbolem harmonii, tolerancji i pokoju. Jest nim hiszpańskie Toledo, którego nazwa w językach hebrajskim i arabskim to właśnie Tulay-Tulah.
W czasach, gdy było stolicą muzułmańskiej Andaluzji, Toledo stanowiło niezwykłe miejsce, w którym pokojowo, w zgodzie i harmonii żyli wyznawcy trzech największych religii: islamu, chrześcijaństwa i judaizmu. Ta pokojowa koegzystencja gwarantowała miastu nie tylko dobrobyt, ale także dynamiczny rozwój kulturalny. Zafascynowana historią Toledo artystka postanowiła zamknąć we flakonie zapach noszący jego nazwę i jednocześnie będący jej wołaniem o tolerancję i pokój dla świata.
W łagodnej orientalnej kompozycji znajdziemy wiele odniesień do śródziemnomorskiego klimatu Hiszpanii. Nas w zapachu tym zachwyca intensywny aromat migdałów, wyczuwalny przez cały czas rozwoju kompozycji na skórze. Gorzkim migdałom towarzyszy apetyczny aromat słodu, dzięki któremu zapach przywodzi na myśl kuszącą woń i smak marcepanu, najbardziej chyba popularnego deseru w słonecznej Hiszpanii. Dzięki kremowej, słodkiej wanilii marcepanowy aromat staje się jeszcze bardziej kuszący, zaś obecna w bazie nuta eleganckiej, miękkiej piżmowej skóry sprawia, że kompozycja pod wpływem ciepła naszej skóry staje się nieodparcie zmysłowa.
Ubrani w Tulaytulah przenosimy się w krainę spokoju i łagodności, w której ludzie różnych wyznań, ras i przekonań rozmawiają językiem tolerancji i zrozumienia…
Próbkę zapachu możecie zamówić w naszym butiku internetowym, gorąco polecamy!