Tym razem w naszych Perfumeriach gościmy Eduardo Rodriguesa, kreatora i makijażystę francuskiej marki T. LeClerc. Przyjechał, by opowiedzieć nam o kolekcji Elixir, swoim najnowszym dziele, pięknym i bogatym zestawie do makijażu na jesień i zimę.
Pierwsze spotkanie w Domu Perfum na Bemowie już za nami. Jak zwykle w przypadku Eduardo, obfitowało w mnóstwo pozytywnych emocji, bo tylko on potrafi tak barwnie, zajmująco i z takim zapałem opowiadać o bazach, podkładach, pudrach, kredkach, cieniach, pomadkach i lakierach! Szczególnie, gdy tematem była najnowsza kolekcja, kreująca kobietę tajemniczą i hipnotyzującą…
Dowiedzieliśmy się, że jedną z inspiracji do stworzenia kolekcji Elixir był … Avatar! Rzeczywiście, odcienie zieleni, metalicznej szarości, opalizującej czerni i fioletu doskonale pasują do świata wykreowanego przez Jamesa Camerona. Świetnie pasują również do kobiet, które jesienią i zimą nie chcą zagubić się w tłumie. Wprost przeciwnie: pragną się z niego skutecznie wyróżnić!
Efekt takiego natychmiastowego zwrócenia na siebie uwagi Eduardo nazywa „color block”. Ma na myśli jeden wyraźny, mocny akcent kolorystyczny, dzięki któremu kobieta od razu wyróżnia się spośród wszystkich innych. Mogą to być hipnotyzujące oczy, pomalowane jedną z kredek/cieni w przepięknych kolorach miękkiego fioletu, głębokiej, lśniącej czerni, połyskliwej turkusowej zieleni lub metalicznej szarości.
Wszystkie ołówki są cudownie miękkie, dlatego z powodzeniem można ich używać zarówno jako kredek, jak i cieni na całe powieki. Mogą to być paznokcie w kolorach miękkiego albo metalicznego fioletu, metalicznego turkusu lub zieleni. Z całą pewnością uwagę zwrócą usta, jeśli pomalowane zostaną jedną z czterech nowych pomadek. Eduardo proponuje tym razem aż trzy odcienie różu: od klasycznego, przez lekko łososiowy do delikatnie beżowego oraz wspaniałą, soczystą i niezwykle apetyczną śliwkę.
W trakcie naszego spotkania Eduardo poświęcił bardzo dużo czasu nowemu pudrowi. Zupełnie się nie dziwimy, ponieważ jest rzeczywiście cudowny! Już samo pudełeczko działa na wyobraźnię: Eduardo powiedział, że inspiracją do stworzenia go w takim właśnie kształcie był … egipski skarabeusz! Wnętrze kryje wspaniały mozaikowy puder o niezwykłej konsystencji. Choć to puder w kamieniu, w dotyku i na skórze wydaje się kremowy! Puder złożony z dwóch odcieni pasuje naprawdę do każdej cery, sprawdziliśmy! I cudownie się nakłada. Przy tej okazji Eduardo zdradził nam jedną z tajemnic swojego warsztatu: gdy się spieszymy i zależy nam na naprawdę szybkim makijażu, nakładajmy ten puder pędzlem kabuki. Sprawdziliśmy i błyskawicznie uzyskaliśmy efekt idealnego pokrycia skóry. Dzięki, Eduardo!
Poznaliśmy też kulisy powstania słynnego, dwukolorowego pędzla T. LeClerc z włosiem różnej długości, ale tej nie zdradzimy tak łatwo. Macie jakieś pomysły? Jeśli tak, piszcie! Osobę, która odgadnie, nagrodzimy upominkiem.
Klimatem kolorystycznym miał nawiązywać do motywów marynistycznych z wczesnych lat dwudziestego wieku stylizowany jest na pompon marynarza :). Jak powstał??? Niestety nie mam pojęcia. Choć przypominają mi się opowieści znajomych artystów o tym jak niemal każdy z nich ma jakiś swój ulubiony stary pędzel który dzięki temu że tu i ówdzie jest już po bokach wytarty, perfekcyjnie nadaje się do malowania detali ( dlaczego by więc nie stworzyć od razu perfekcyjnego pędzla). Może i tu początek był właśnie taki albo… ktoś lubił pompony i zauważył, że przy delikatnym muśnięciu łaskocze przy mocniejszym przyjemnie masuje i da się to przełożyć na makijaż.
Coś widzę, że faktycznie takie warsztaty mogą być równie interesujące co te perfumowe :).
Wspaniałe wizyty 🙂
Jeśli chodzi o konkurs to spotkałam się z takim okresleniem że te jasne dłuzsze włosie ma zadanie nabierać puder sypki lub pomagać w nakładaniu mniejszej lub większej ilości pudru , ewentualnie różu. Natomiast poniższe włosie jest delikatne i miękkie posłuży nam do wymiatania ,rozcierania, profilowania koloru na już twarzy.
pozdrawiam!
Bardzo dziękujemy za odpowiedzi 🙂 Pędzel ten wymyślono w Japonii, gdy pojawiła się telewizja HD. Okazało się, że makijaż wykonywany zwykłym pędzlem był zbyt widoczny na ekranie. Pędzel z włosiem o dwóch długościach na ekranie HD daje efekt lżejszego, „niewidocznego” makijażu . Pozdrawiamy serdecznie!