Bellissimo profumo? Solo Il Profumo!

Lubimy, gdy nazwa – marki, perfum – jest jasna i czytelna. Przyznacie, że Il Profumo nie wymaga żadnych wyjaśnień. To perfumy. Po prostu. I aż!

Gwarantujemy, że tego „aż” doświadczy każdy, kto choćby na chwilę wkroczy do magicznego świata zapachów, stworzonego przez założycielkę marki Il Profumo i kreatorkę wszystkich kompozycji, Silvanę Casoli. Każdy zapach to kreacja złożona, wielowymiarowa, bogata. Żaden nie pozostawia obojętnym, wszystkie zapadają w pamięć. Oczywiście do jednych wracamy częściej, a do innych nieco rzadziej, jednak o żadnym nie zapomnimy. Tego jesteśmy pewni.

Opisując zapachy Il Profumo powinniśmy być może zacząć od pierwszej, historycznej kompozycji, Chocolat – jednak dziś nie będziemy się trzymać chronologii! Przedstawimy Wam dwa bestsellery marki, które i wśród klientów Quality wzbudzają już ogromne zainteresowanie. Signore e signori, Aria di Mare e Pioggia Salata!

Aria i Pioggia

Czy oba zapachy coś łączy? Jedni twierdzą, że … sól, inni, że wolność. 🙂 Jeśli my mielibyśmy obie kompozycje określić jednym słowem, najbardziej pasowałby przymiotnik „nieograniczone”. W obu jest coś, co sprawia, że pobudzona nimi nasza wyobraźnia szybuje nie tylko swobodnie, ale również daleko i wysoko.

W otwarciu Aria di Mare jesteśmy mewą. Upaja nas morski wiatr, porywający z grzbietów fal krople słonej wody, a my, szybcy, silni, swobodni, zawieszeni między błękitem nieba a głębokim szmaragdem morza, to wzbijamy się ku słońcu, to opadamy ku skrzącej się tafli.

www.swiatobrazu.pl

Zapach przywodzi na myśl wolność i bezkres. Ma charakter, ale i lekkość, szczególnie w rześkim, ożywczym otwarciu. W kilka chwil później przyjemnie ewoluuje w stronę pięknych, delikatnych kwiatów. To kwiaty nadmorskich wydm i łąk, kwitnące skrycie i szybko, pachnące mocno i trochę dziko, sucho – jak drobne, rozgrzane słońcem płatki żarnowca, jak ostre, pokryte słonym nalotem trawy, a nawet jak wysuszona, chrzęszcząca pod stopami ściółka nadmorskiego zagajnika… Dopiero, gdy do głosu dochodzą akordy bazy, zapach uspokaja się i cichnie, „dorośleje”…? Robi się cieplej, odrobinę sennie, bezpiecznie i bardzo przyjemnie – jak w czasie wieczornej drzemki na plaży po pięknym, słonecznym, ale wietrznym dniu… A mewa? Odlatuje w stronę zachodzącego słońca, by powrócić rankiem.

www.plfoto.com

W porównaniu z delikatnie kwiatową Arią di Mare, Pioggia Salata jest zdecydowanie zapachem wody. Słonej wody. BARDZO słonej wody! Nazwa zapachu oznacza słony deszcz – może jednak powinna to być słona bryza…? Taka, która porywa morską pianę ze wzburzonych fal i niesie w stronę lądu, by zuchwale smagać nią nasze twarze? Kompozycja jest wyraźnie i bardzo przyjemnie słona – tak sugestywnie, że jak w czasie spaceru nad brzegiem morza, ma się ochotę oblizać usta, by znaleźć na nich cieniutką warstwę soli.

www.tapeciarnia

Słone akordy towarzyszą nam w tym zapachu przez cały czas, gdy pięknie rozwija się on na naszej skórze. Nic dziwnego: Silvana Casoli tworząc tę kompozycję użyła aż sześciu różnych rodzajów soli! Otwarcie zapachu to wyraźne nuty ozonowe i sól morska z portugalskiego Algarve. Tak pachną wodorosty: świeżo, zielono, mokro i słono. Delikatnie kwiatowe, lekkie serce kompozycji, złożone z białego oleandra, dzikiej róży rdzawej i tropikalnego hibiskusa, otulają biało-różowe nuty różowej soli z Sycylii i Himalajów. Baza zapachu to biało-zielone, niezwykle oryginalne akordy lilii morskiej i kwiatu eukaliptusa oraz sól, sól i jeszcze raz sól, tym razem czarna sól hawajska, Sel de Guérande zbierana ze słonych bagien zachodniego wybrzeża Francji oraz najczystsza sól z Meksyku, ze względu na swoje walory porównywana do soli z naszej rodzimej Wieliczki.

czarnotowidze

Zapach jest nie tylko bardzo oryginalny, ale i elegancki. Pięknie prezentuje się zarówno na kobiecej, jak i męskiej skórze, pachnąc długo i intensywnie – i trzymając się bardzo blisko skóry. Ta ostatnia cecha zdaje się być charakterystyczna dla większości, jeśli nie wszystkich zapachów Il Profumo – ale to temat, którego jeszcze nie skończyliśmy badać. 🙂

* * * * *
Mewy ze swiatobrazu.pl i plfoto.com, morski brzeg z tapeciarnia.pl, a czarną sól znaleźliśmy na czarnotowidze.pl

Leave a Reply